reklama
reklama

Jak wygląda pozostała część sezonu dla Widzewa Łódź? Trudny terminarz wicelidera

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Pietrzak

Jak wygląda pozostała część sezonu dla Widzewa Łódź? Trudny terminarz wicelidera  - Zdjęcie główne

Widzew Łódź na ostatniej proste w walce o awans | foto Michał Pietrzak

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Do końca rozgrywek Fortuna 1 Ligi zostało już tylko 6 spotkań. Widzew Łódź jest na dobrej drodze do bezpośredniego awansu, ale w ostatnich spotkaniach podopieczni Janusza Niedźwiedzia nie mają już jednak żadnego miejsca na błąd.
reklama

Widzew Łódź po 28. meczach Fortuna 1 Ligi plasuje się na drugim miejscu z dorobiem 53 punktów. Nad trzecią Arką Gdynia, łodzianie mają jednak zaledwie dwa punkty przewagi, co jest bardzo skromną przewagą na ostatniej prostej sezonu 2021/2022. 

GKS Jastrzębie - Widzew Łódź - 23.04.2022

Terminarz Widzewa Łódź nie wygląda na najłatwiejszy. Teoretycznie z najmniej wymagającym rywalem Widzew spotka się już w najbliższą sobotę. Łodzianie zagrają bowiem na wyjeździe z czerwoną latarnią ligi, GKS-em Jastrzębie. Czerwono-biało-czerwoni z tym zespołem raczej nie przegrywają. Ostatni raz Widzewiacy w starciu z GKS-em schodzili z boiska pokonani w 2008 roku. W tym sezonie podopieczni Janusza Niedźwiedzia mierzyli się z jastrzębianami już dwukrotnie. W październiku przy al. Piłsudskiego 138 łodzianie pewnie wygrali 3:1 w ramach 12. kolejki Fortuna 1 Ligi. W listopadzie obie drużyny zmierzyły się natomiast ze sobą w 1/16 finału Pucharu Polski. Wtedy również dużo wyższy poziom zaprezentował Widzew Łódź, wygrywając 4:1. W żadnym wypadku nie będzie można jednak zlekceważyć przeciwnika, który wciąż ma szansę na utrzymanie. Nie są one zbyt duże, ale jednak cały czas są. Przekonała się o tym m.in. Arka Gdynia, która w ostatniej serii gier była murowanym faworytem meczu z GKS-em, ale już po 3 minutach gdynianie musieli gonić wynik. Ostatecznie wygrali 3:2, ale zwycięstwo to zrodziło się w dużych bólach. 

Widzew Łódź - Korona Kielce - 26.04.2022

Kolejne mecze będą już o wiele bardziej wymagające. 26 kwietnia Widzew Łódź będzie podejmował w meczu o 6 punktów, Koronę Kielce. Wystarczy popatrzeć na tabelę, żeby zrozumieć, jak istotne dla układu tabeli jest to starcie. Kielczanie są tylko 4 punkty za czterokrotnym mistrzem Polski. Dodatkowo Korona będzie zmotywowana za październikową porażkę na swoim stadionie, gdzie po szczęśliwym trafieniu Montiniego, Widzew wrócił do Łodzi z kompletem punktów. 

ŁKS Łódź - Widzew Łódź - 03.05.2022

3 maja to będzie dniem, w którym znów będziemy świadkami czegoś więcej niż zwykłego meczu ligowego o 3 punkty. Widzew uda się na nowy stadion ŁKS-u, aby podtrzymać szanse na bezpośredni awans do ekstraklasy. Wydaje się, że faworytem tego meczu na ten moment jest właśnie Widzew, ale derbowy rywal niespecjalnie leży klubowi z al. Piłsudskiego. W ostatnich 10 meczach, Widzew tylko dwukrotnie zdołał wygrać z rywalem zza miedzy. Ostatni raz miało to miejsce aż 12 lat temu. Wtedy Widzewiacy na bramkę Rafała Kujawy odpowiedzieli trafieniami Darvydasa Šernasa, Mindaugasa Panki, Łukasza Brozia i Marcina Robaka. Druga strona medalu jest taka, że ŁKS również niezbyt często wygrywa z Widzewem. Biało-czerwono-białym w 10 ostatnich meczach udało się to tylko trzykrotnie. Ostatni raz zrobili to przed dwoma laty na stadionie Widzewa. ŁKS wygrał 2:0 po golach Maksymiliana Rozwandowicza i Adriana Klimczaka. 

Widzew Łódź - Resovia Rzeszów - 07.05.2022

Po wizycie przy al. Unii, Widzew wróci do siebie, aby zagrać z Resovią Rzeszów. Tutaj podobnie jak w przypadku GKS-u Jastrzębie, Widzew zagrał już dwa mecze w tym sezonie z ekipą ze stolicy Podkarpacia. Pod koniec października łodzianie wygrali 2:1 w Pucharze Polski, ale już miesiąc później Resovia potrafiła się zrewanżować i w konfrontacji ligowej pokonała czterokrotnego mistrza Polski 1:0. Plus jest taki, że rzeszowianie nie będą już raczej wtedy zaangażowani w walkę o konkretne cele. Do strefy barażowej tracą w tym momencie 9 punktów i taką samą przewagę mają nad strefą spadkową. Pod tym względem na pewno przewagę bedą mieć łodzianie, dla których każdy kolejny mecz będzie niczym finał. 

Miedź Legnia - Widzew Łódź - 14.05.2022

Podobnie może być w przypadku przedostatniego rywala tego sezonu. Z ostatnich sześciu gier, to właśnie ten mecz na papierze wydaje się najtrudniejszy. Widzew Łódź stanie wtedy w szranki z liderem, Miedzią Legnica. Podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego mają na razie bezpieczną przewagę 8 punktów nad czerwono-biało-czerwonymi. Dużo zależy od kolejnych tygodni, bo jeśli Miedź szybko zapewni sobie awans i 1. miejsce w lidze, to do czasu meczu z Widzewem też mogą nie mieć aż takiej motywacji. To z kolei będzie dużą szansą dla graczy prowadzonych przez trenera Niedźwiedzia. W ostatnich dniach legniczanie wytracili jednak trochę impet, bowiem sensacyjnie przegrali z broniącym się przed spadkiem Stomilem Olsztyn, a następnie zgubili punkty z Podbeskidziem Bielsko-Biała, czyli drużyną, która zawita w Łodzi w ostatniej kolejce sezonu. 

Widzew Łódź - Podbeskidzie Bielsko-Biała - 21.05.2022

Podbeskidzie to ciężki orzech do zgryzienia. Z jednej strony jest to zespół, który sprawił Widzewowi największe lanie w tym sezonie. Przypomnijmy, że w pierwszym meczu obydwu ekip gracze z Bielska-Białej wygrali z czerwono-biało-czerwonymi aż 4:0. Tamto starcie śmiało można było nazwać „Biliński show”. Napastnik Podbeskidzia popisał się wówczas hat-trickiem. Jeśli spojrzymy jednak na śląski zespół tylko pod kątem obecnej rundy, to Podbeskidzie naprawdę nie ma się czym pochwalić. Drużyna Piotra Jawnego ostatnie zwycięstwo w Fortuna 1 Lidze zanotowała uwaga… 20 listopada 2021 roku. W rundzie wiosennej natomiast bielszczanie 6 razy remisowali i ponieśli 2 porażki. Dodając do tego końcówkę rundy jesiennej, to Podbeskidzie pozostaje bez wygranej w lidze od 10 meczów. Mimo tak słabych wyników, Podbeskidzie wciąż ma całkiem sporo szanse na miejsce w strefie barażowej. Obecnie do szóstego ŁKS-u Łódź, bielszczanie tracą 4 punkty. 

 

Kibice Widzewa Łódź z pewnością będą mieli bardzo ciekawą końcówkę sezonu. Na ten moment wszystko jest w nogach piłkarzy klubu z al. Piłsudskiego 138. W najgorszym wypadku łodzianie znajdą się w strefie barażowej. Wszyscy związani z czerwono-biało-czerwonymi barwami liczą jednak oczywiście na to, że ich piłkarze nie zostawią sprawy awansu do rozstrzygnięcia w nieprzewidywalnych play-offach. O tym, jak ciężko przewidzieć, kto awansuje po barażach świadczy ubiegły sezon. W czerwcu awans do PKO Ekstraklasy świętował Górnik Łęczna, który po rundzie wiosennej, na koniec grania zasadniczego, zajmował dopiero 6. miejsce. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama