Można było się spodziewać trudnej przeprawy z siatkarkami z Rzeszowa, ale porażka 3:0 jest lekkim zaskoczeniem. Budowlane nie zachwycały w ostatnich dwóch pojedynkach rozgrywanych przed własną publicznością. Przypomnijmy, że w ramach 12. kolejki poległy w starciu z Pałacem Bydgoszcz 0:3, a tydzień później rzutem na taśmę wydarły zwycięstwo w meczu z przedostatnią Radomką, wygrywając w pięciosetowym thrillerze.
Tym razem łodziankom przyszło się mierzyć z rzeszowiankami, które w obecnych rozgrywkach straciły zaledwie trzy sety, a na siedem meczów, nie przegrały żadnego. Biorąc pod uwagę, ostatnią formę obu drużyn, faworytkami były gospodynie.
Rezultat końcowy wskazuje na lekkie, łatwe i przyjemne zwycięstwo Developers SkyRes Rzeszowa, ale podopieczne Błażeja Krzyształowicza wcale nie oddały tego meczu bez walki. W pierwszym secie bardzo długo trzymały kontakt z gospodyniami i dopiero słabszy okres w końcówce partii zadecydował o zwycięstwie rzeszowianek 25:20.
Drugą odsłonę w imponujący sposób zaczęły wicemistrzynie kraju. Prowadziły już 5:0. Dość szybko dały jednak wrócić do gry rzeszowiankom, które zmniejszyły zaraz straty do jednego punktu (5:6). Kolejne minuty drugiego seta przebiegały bardzo podobnie jak w pierwszym. Żadna drużyna nie mogła zbudować większej przewagi. Znów w końcówce gospodynie odskoczyły na 4 punkty (23:19), jednak tym razem łodzianki podniosły rękawice i walczyły do końca. Dopisały trzy oczka z rzędu na swoje konto i były zaledwie punkt za liderkami tabeli (23:22). Niestety, na więcej nie było stać przyjezdnych i ostatecznie przegrały tę partię 25:22.
Trzeci set okazał się być niestety dla zawodniczek z Łodzi ostatnim. Przyniósł najwięcej emocji kibicom zgromadzonych na arenie. Żadna z ekip nie prowadziła różnicą większą niż dwa oczka. Budowlane prowadziły w końcówce 20:18 dlatego tym bardziej szkoda porażki w ostatniej partii. Developers SkyRes Rzeszów odrobił szybko straty i wygrał tę wojnę nerwów 25:23 i zasłużenie triumfował w całym spotkaniu 3:0.
Co prawda zawodniczki trenera Krzyształowicza przegrały 0:3, to należy pochwalić je za walkę do samego końca w tym meczu. Łodzianki zanotowały drugą porażkę w bieżącym sezonie ale pozostaje mieć nadzieję, że jest to chwilowy spadek formy i Grot Budowlani Łódź wrócą od następnego meczu do regularnego wygrywania tak jak przyzwyczaiły do tego swoich kibiców.
Developers SkyRes Rzeszów – Grot Budowlani Łódź 3:0 (25:20, 25:22, 25:23)
MVP spotkania: Katarzyna Zaroślińska-Król (Developers SkyRes Rzeszów)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.