Zanim przejdziemy do ocen tradycyjnie odsyłamy do zapoznania się z naszą RELACJĄ NA ŻYWO oraz POMECZOWĄ RELACJĄ ze spotkania Lech – ŁKS.
Przypominamy, że oceniamy w skali od 1 do 10.
ARKADIUSZ MALARZ – OCENA: 3
Zaliczył kilka udanych interwencji, ratując tym samym ełkaesiaków, ale mógł lepiej spisać się przy bramce Amarala na 1:0. Przy drugim golu nie miał zbyt wiele do powiedzenia.
JAN GRZESIK – OCENA: 2
Miał problemy z upilnowaniem Puchacza i Jóźwiaka. Przy drugiej bramce nie zdołał właśnie upilnować tego drugiego. Jak zwykle był aktywny w ofensywie, ale nie wynikało z tego nic ciekawego. Tym razem popełnił też kilka poważniejszych błędów w obronie.
KAMIL JURASZEK – OCENA: 4 ⭐
Grał pewnie i zaliczył kilka udanych interwencji. Nie popełniał zbyt wielu błędów w defensywie, straconych bramek nie można zapisać na jego konto. Był zdecydowanie najlepszy w bloku defensywnym łodzian jak i naszym zdaniem w całym spotkaniu.
JAN SOBOCIŃSKI – OCENA: 2
Miał duże problemy z wyprowadzaniem piłki, zaliczał niepotrzebne straty mogące zakończyć się bramką dla Lecha. Młody obrońca źle się ustawiał i często jego reakcje były spóźnione.
ADRIAN KLICZMAK – OCENA: 2
Nie radził sobie z atakami na jego stronie i popełniał błędy w defensywie. Nie był w stanie zatrzymać dobrze dysponowanego tego dnia Amarala. Podłączał się do akcji ofensywnych, ale niewiele było z tego dobrego.
ŁUKASZ PIĄTEK – OCENA: 2
34-latek nie zaliczy tego meczu do udanych. Podejmował złe decyzje, zaliczał niepotrzebne straty. Łukasz przegrywał praktycznie wszystkie pojedynki z rywalami. Nie próbował także zaskoczyć strzałami z dystansu, a szkoda, bo już wcześniej udowadniał, że potrafi kąśliwie uderzyć z daleka.
GUIMA – OCENA: 2
Kiepskie zawody w wykonaniu Portugalczyka. Zaliczał mnóstwo strat i wyglądał jakby nie miał pomysłu na grę. Grał chaotycznie i nie było z niego pożytku ani w ofensywie, ani w defensywie. Próbował zdobyć bramkę z dystansu, ale albo uderzał ze zbyt dużej odległości albo robił to niecelnie.
MACIEJ WOLSKI – OCENA: 2
Nie można odmówić mu ambicji, ale na tym poziomie rozgrywkowym to za mało. Pomocnik dużo biegał, starał się wspierać zespół zarówno w obronie, jak i w ataku, ale z kiepskim skutkiem.
PIRULO – OCENA: 2
Starał się stwarzać zagrożenie na skrzydle, ale jego akcje najczęściej kończyły się na pierwszym rywalu, gdy ten odbierał mu piłkę. Po tym piłkarzu spodziewamy się zdecydowanie więcej.
DANI RAMIREZ – OCENA: 2
Podobnie jak cały zespół, zaprezentował się wyraźnie poniżej oczekiwań. Zwykle bywa tak, że to on ciągnie ataki ŁKS-u, ale nie było tego widać w meczu z Lechem. Hiszpan próbował wchodzić w dryblingi, ale najczęściej były to próby nieudane. Zaliczał też dużą ilość niepotrzebnych strat.
ŁUKASZ SEKULSKI – OCENA: 3
Miał tylko jedną okazję strzelecką, ale zbyt mocno wypuścił sobie piłkę i ostatecznie ją stracił. Był kompletnie niewidoczny w ataku, ale kilkukrotnie zdołał popisać się skutecznymi interwencjami w obronie, wybijając piłkę głową ze swojego pola karnego.
MICHAŁ TRĄBKA – OCENA: 3
Miał rozruszać ofensywę łodzian, ale nie zrealizował tego zadania. Był aktywny, szukał gry, dużo biegał, ale nie stwarzał zagrożenia przed bramką Lecha.
YEVHEN RADIONOV – OCENA: 2
Ciężko było mu wypracować jakąś sytuację strzelecką, bo koledzy rzadko mu podawali. Z minuty na minutę ŁKS atakował też mniejszą ilością graczy, co również nie ułatwiało zadania Ukraińcowi.
ADAM RATAJCZYK – OCENA: BRAK
Pojawił się w końcówce spotkania, ale grał zbyt krótko, by wystawić mu ocenę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.