Końcowy wynik nie odzwierciedla jednak tego co działo się na początku pierwszego seta. Wrocławianki sprawiały sporo problemów Budowlanym, które długo nie mogły odskoczyć i zbudować bezpiecznej przewagi. Dopiero przy wyniku 9:9 łodziankom udało się skutecznie zakończyć dwie akcje z rzędu i odskoczyć drużynie z Dolnego Śląska na dwa oczka (11:9). Goście zdobyli kontaktowy punkt ale trzy kolejne piłki wygrane przez podopieczne trenera Krzyształowicza sprawiły, iż sytuacja w pierwszym secie zaczynała się klarować (14:10). Budowlane miały jeszcze jeden słabszy moment w pierwszej partii, w którym #VolleyWrocław ponownie złapał kontakt z gospodyniami (16:15) ale następne minuty należały już do Grot Budowlanych Łódź. Gdy tablica świetlna pokazywała wynik 20:19 dla łodzianek, Budowlane zdobyły pięć punktów z rzędu i zapisały pierwszego seta na swoim koncie, wygrywając 25:19.
!reklama!
Druga odsłona meczu rozpoczęła się dla kibiców zgromadzonych w Sport Arenie dużo lepiej niż pierwsza. Ich zawodniczki od początku narzuciły swoje warunki grania i nie pozwalały na zbyt wiele przyjezdnym (8:3). W następnych minutach sytuacja jednak trochę się zmieniła, a do głosu zaczęły dochodzić wrocławianki. Gdy goście zdobywali swój dziewiąty punkt, Budowlane miały ich na koncie zaledwie dziesięć. Biorąc pod uwagę to co działo się w pierwszych minutach drugiej odsłony, słowo „zaledwie” można uznać za właściwe określenie. W kolejnej fazie seta numer dwa, #VolleyWrocław kurczowo trzymał się punktowo za łódzkimi siatkarkami (17:16). Tak jak podczas pierwszej partii, końcówka okazała się być decydująca. Przy wyniku 21:19 dla gospodyń, sprawa triumfu w drugiej części meczu wydawała się być otwarta, jednak cztery kolejne akcje zostały zakończone pozytywnie dla łodzianek, które znów zwyciężyły 25:19 i prowadziły w całym spotkaniu już 2:0.
Trzeci set zaczęły lepiej wrocławianki, które prowadząc 4:1 dały jasny sygnał podopiecznym Błażeja Krzyształowicza, że nie zdobyły jeszcze pełnej puli w tym meczu i będą musiały się o to trochę postarać. Budowlane przyjęły wyzwanie i od tamtej pory dominowały na placu gry (9:5). W pierwszych dwóch partiach, goście prowadzili do pewnego momentu bardzo wyrównany bój z wicemistrzyniami Polski. W secie trzecim natomiast, ekipa z Dolnego Śląska nie miała zbyt wiele do powiedzenia i wyraźnie uległa łodziankom 18:25.
Wicemistrzynie Polski zanotowały tym samym drugie zwycięstwo z rzędu i w dobrych nastrojach mogą oczekiwać na pojedynek w ramach 3. kolejki Ligi Mistrzyń, która odbędzie się w środku tygodnia.
MVP: Julia Nowicka
Grot Budowlani Łódź - #VolleyWrocław 3:0 (25:19, 25:19, 25:18)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.