Gdy trwała pierwsza połowa meczu ŁKS-u Łódź ze Stalą Mielec, Widzew Łódź przegrywał w rzutach karnych z drugoligowym KKS-em Kalisz. Tą samą drogą niestety dla łódzkich kibiców poszedł ŁKS. Podopieczni Kazimierza Moskala także po serii jedenastek żegnają się z Pucharem Polski już na etapie 1/32. Do piłki podchodzili Kort, Balongo, Kelechukwu, Pirulo i Trąbka. Zaskakujące, że to właśnie dwóch ostatnich nie potrafiło wykorzystać karnego. Pirulo miał nawet dwie próby, po przewinieniu Kochalskiego, ale Hiszpan w obu przypadkach spudłował. Jedną jedenastkę zdołał obronić Aleksander Bobek, ale później na pudło Trąbki golem odpowiedział Leandro.