reklama
reklama

ŁKS Łódź wraca na zwycięską ścieżkę. Ruch Chorzów bezradny na Stadionie Króla

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Podopieczni Kazimierza Moskala szybko zrehabilitowali się za porażkę w poprzedniej kolejce ze Stalą Rzeszów. Ełkaesiacy po bardzo dobrym meczu pokonali w prestiżowym starciu Ruch Chorzów 2:0.
reklama

ŁKS Łódź - Ruch Chorzów. Jak padały gole?

1:0 (35’) - Mieszko Lorenc świetnie wyłuskał piłkę zawodnikowi Ruchu i odegrał ją do Dawida Korta. Ten genialnym prostopadłym podaniem obsłużył Pirulo, który w sytuacji sam na sam bez problemu pokonał Bieleckiego.

2:0 (48’) - Mieszko Lorenc podprowadził sobie piłkę w okolice pola karnego Ruchu i zdecydował się na uderzenie. Piłka odbiła się od jednego z obrońców i wpadła do siatki obok bezradnego Bieleckiego.

ŁKS Łódź - Ruch Chorzów. Pozostałe sytuacje

22’ - Swędrowski wykorzystał niedokładne podanie Arndta i mocno uderzył z dystansu. Piłka leciała jednak w sam środek bramki. 

23’ - Bartosz Biel znalazł w polu karnym Balongo, a ten głową przeniósł piłkę nieznacznie nad poprzeczką.

31’ - Najwyżej w polu karnym Ruchu wyskoczył Nacho, ale stoper ŁKS-u uderzał zbyt słabo.

37’ - Chorzowianie szybko mogli wyrównać, ale minimalnie pomylił się Kacper Michalski, gdy oddawał strzał zza pola karnego.

45’ - Fatalne zachowanie w środku pola Ełkaesiaków, którzy bardzo łatwo oddali piłkę w posiadanie Ruchu Chorzów. Goście wyprowadzili groźną akcję, która zakończyła się dośrodkowaniem z lewej strony boiska. Futbolówka przeszła przez całe pole karne, mijając m.in. wszystkich obrońców ŁKS-u razem z bramkarzem. 

62’ - Chorzowianie wdarli się w pole karne ŁKS-u lewą flanką i stworzyli nie lada zagrożenie, które zakończyło się ostatecznie mocnym uderzeniem Janoszki nad poprzeczką. 

78’ - Dawid Arndt przechwycił futbolówkę dośrodkowywaną przez gracza Ruchu i dalekim wyrzutem uruchomił Kelechukwu. Nigeryjczyk z polskim paszportem przegrał jednak pojedynek sam na sam z Bieleckim.

83’ - Skrzydłowy Ruchu odebrał podanie na prawej flance, zszedł na lewą nogę i niebezpiecznie uderzył w długi róg bramki Arndta. Młody golkiper gospodarzy podręcznikowo jednak sparował piłkę do boku. 

90+2’ - Kelechukwu świetnie wymanewrował obrońcę Ruchu i schodząc do prawej nogi posłał piłkę w kierunku dalszego słupka. Futbolówka minimalnie minęła bramkę gości.

ŁKS Łódź - Ruch Chorzów. Bohater meczu

Mieszko Lorenc - Obrońca, która został przeniesiony przez Kazimierza Moskala do gry na pozycji numer 6. Ełkaesiak wywiązał się ze swoich obowiązków koncertowo, a dobry występ ukoronował zdobyciem bramki pieczętującej prestiżowe zwycięstwo swojego klubu nad Ruchem Chorzów. 

ŁKS Łódź 2:0 Ruch Chorzów
1:0 - Pirulo 35’
2:0 - Mieszko Lorenc 48’

ŁKS: Arndt - Dankowski, Dąbrowski, Nacho, Koprowski - Lorenc (Kuźma 82’), Kowalczyk (Kelechukwu 63’), Kort (Okhronchuk 74’) - Pirulo (Janczukowicz 73’), Biel (Trąbka 63’), Balongo

Ruch: Bielecki - Kasolik, Nawrocki, Szywacz - Michalski (Moneta 63’), Swędrowski (Witek 62’), Piątek, Wójtowicz, Janoszka, Foszmańczyk (Pląskowski 63’) - Szczepan 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama