Zanim sprawdzicie oceny, zapraszamy do przypomnienia sobie przebiegu piątkowego spotkania ŁKS - Piast w naszej RELACJI NA ŻYWO oraz POMECZOWEJ RELACJI.
Przypominamy, że oceniamy w skali od 1 do 10, gdzie 1 to tragiczny występ, 5 to średni, a 10 to znakomite spotkanie.
MICHAŁ KOŁBA - OCENA: 8
Kapitan ŁKS-u rozegrał bardzo odbre zawody. Popisał się kilkoma udanymi interwencjami. Nie można go winić za utratę bramki, padła ona w bardzo chaotyczny sposób, ale bez udziału bramkarza.
JAN GRZESIK - OCENA: 7
Defensor był aktywny, podłączał się do akcji ofensywnych, współpracował z partnerami i był bardzo mobilny. Robił przewagę w ataku na prawym skrzydle pomagając Pirulo. Mimo rajdów w przodzie, pamiętał o swoich zadaniach w defensywie i wywiązywał się z nich przyzwoicie.
MAKSYMILIAN ROZWANDOWICZ - OCENA: 6
Maks grał od początku bardzo dobrze w obronie. Wywiązywał się ze swoich zadań, nie zostawiał rywalom zbyt wiele miejsca i potrafił przerwać ich niejedną groźną akcję. Stoper nie zdołał wykorzystać jednak rzutu karnego i przez to jego ocena jest na takim pułapie. Gdyby zdobył bramkę z tego stałego fragmentu gry, łodzianie mogliby spokojnie "dograć" zwycięstwo do ostatnich minut.
JAN SOBOCIŃSKI - OCENA: 7
Młody obrońca rozegrał bardzo dobre zawody. W obronie był praktycznie wszędzie. Widać, że dużo dały mu występy na Mistrzostwach Świata U-20. Sobociński miał nawet szansę na gola, ale po jego uderzeniu piłka natrafiła jeszcze na jednego z piłkarzy Piasta i był tylko rzut rożny. Co najważniejsze, to fakt, że 20-latek nie miewa wachań formy, co jest rzadkością u zawodników w jego wieku.
ARTUR BOGUSZ - OCENA: 8
Prawy obrońca zajął miejsce kontuzjowanego Klimczaka na lewej stronie i wywiązywał się ze swoich zadań bardzo dobrze. Dużo biegał, pokazywał się do gry kolegom. Niestety po jego dotknięciu piłki, powędrowała ona do bramki Kołby.
WOJCIECH ŁUCZAK - OCENA: 7
Doświadczony zawodnik miał w tym spotkaniu więcej zadań defensywnych, niż ofensywnych. Wywiązywał się z nich przyzwoicie, ale brakowało mi trochę jego aktywności w ofensywie. Jego występ oceniam jednak mimo wszystko na duży plus.
MACIEJ WOLSKI - OCENA: 5
Początek spotkania w jego wykonaniu był dosyć nerwowy. Pomocnik miał problemy z celnością podań i momentami podejmował złe decyzje. Z minuty na minutę grał jednak lepiej. Nie był to jednak solidny występ czy zbliżony poziomem do jego wcześniejszych w obecnych rozgrywkach.
ŁUKASZ PIĄTEK - OCENA: 7
Był to 250. mecz pomocnika i niestety wraz ze swoimi kolegami, nie zdobył nawet punkty. Nie można mu jednak odmówić chęci i umijętności, które pokazał w pojedynku z Piastem. W niektórych sytuacjach mógł jednak lepiej podać, czy przetrzymać piłkę dłużej przy nodze.
PIRULO - OCENA: 6
Piłkarz ponownie wyszedł w pierwszej jedenastce, jednak był to jego gorszy występ, niż w meczu z Lechem Poznań. Gdy Hiszpan ma piłkę przy nodze i trochę miejsca jest bardzo groźny dla przeciwnika. Takich elementów jednak zabrakło w ostatniej potyczce. Był zbyt mało aktywny w ofensywie jak na zawodnika jego pokroju.
DANI RAMIREZ - OCENA: 6
To nie był mecz 27-letniego lidera ŁKS-u. Hiszpan był aktywny, ale tym razem niewiele z tego wynikało. Gdy dochodził do sytuacji, to najczęściej uderzał w zły sposób - niecelnie. Widać było nerwowość w jego poczynaniach być może wynikało to z tego, że piłkarz zdawał sobie sprawę, że on i jego koledzy nie grają tej piłki co zwykle. Miejmy nadzieję, że w kolejnych spotkaniach wróci stary, dobry Dani.
RAFAŁ KUJAWA - OCENA: 5
Snajper rozegrał mocno średnie zawody. Nie był zbyt widoczny. Starał się zrobić trochę szumu w szeregach rywali, ale to zbytnio nie przynosiło upragnionych rezultatów. Bezbarwny występ 31-latka.
ŁUKASZ SEKULSKI - OCENA: 6
Zastąpił średniego Kujawę, ale sam nie zdołał zdobyć gola. Mimo to ył aktywny i łodzianie mieli z niego więcej pożytku niż ze swojego starszego kolegi. Druga sprawa, to ta, że w ciągu tych kilkunastu minut w których Łukasz przebywał na murawie, nie dostawał zbyt wielu podań. A przecież z tego głównie żyje napastnik...
GUIMA - OCENA: 5
Wszedł w drugiej połowie, aby rozruszyć nieco środek i to mu się połowicznie udało, ale tak naprawdę nie zrobił nic więcej. Ciężko bylo się doszukać jakiś jego konkretnych podań do przodu. Ten gracz potrafi grać lepiej, niż w przy okazji spotkania z mistrzem Polski.
MICHAŁ TRĄBKA - OCENA: 5
To był jego debiut w zepole trenera Moskala. Młody piłkarz zaliczył kilkanaście minut, ale nie wyróżnił się podczas nich niczym szczególnym. Co istotne przy debiucie, 22-latek nie zawalił żadnej sytuacji. Jak na pierwszy występ w biało-czerwono-białych barwach to oceniam go na piątkę!CZYTAJ TAKŻE >>> Po meczu ŁKS - Piast: „Porażka nie podetnie nam skrzydeł”
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.