ŁKS – Pogoń [POMECZOWE OCENY TUŁÓDŹ.PL]

Przed zapoznaniem się z ocenami, zachęcamy do przypomnienia sobie przebiegu spotkania za pośrednictwem RELACJI NA ŻYWO oraz RELACJI POMECZOWEJ.

Przypominamy, że oceniamy w skali od 1 do 10.

ARKADIUSZ MALARZ – OCENA: 6

Drugie z rzędu zachowane czyste konto. Trzeba jednak przyznać, ze kapitan ŁKS-u nie miał zbyt wiele pracy w tym meczu, ponieważ Pogoń oddała zaledwie jeden celny strzał. Golkiper był za to aktywny na przedpolu i dobrze współpracował z obrońcami.

JAN GRZESIK – OCENA: 7

Powrócił do wyjściowej jedenastki po jednym meczu przerwy i rozegrał dobre zawody. Co prawda, w pierwszej połowie, drużyna nie miała z niego większego pożytku, ale już po zmianie stron to się zmieniło. 25-latek dużo biegał, był aktywny w ofensywie i nie dał się zaskoczyć w defensywie. Mógł tez zdobyć przynajmniej jedną asystę, a nawet bramkę.

CARLOS MOROS – OCENA: 7

Widać, że coraz lepiej czuje się w ŁKS-ie. Hiszpan dobrze czytał grę i nie miał problemów z ustawianiem się. Pokrzykiwał również na kolegów i zagrzewał ich do walki. Dobrze wyglądała jego współpraca z Dąbrowskim, widać było „chemię” miedzy tymi stoperami.

MACIEJ DĄBROWSKI – OCENA: 8 ⭐

Znakomite zawody w wykonaniu doświadczonego stopera. W obronie był twardy i nieustępliwy. W tym meczu znów nie bał się podejmować efektownych rajdów z piłką czy decydować się na ciekawe podania na wolne pole. W jednej z sytuacji, Stipica faulował defensora ŁKS-u w polu karnym, ale sędzia nie sięgnął po gwizdek.  

TADEJ VIDMAJER – OCENA: 6

Lewy defensor po raz kolejny rozegrał dobre zawody, chętnie brał udział w ofensywnych poczynaniach swoich kolegów, kilkukrotnie popisując się ciekawymi dośrodkowaniami. Tadej znów wykazał się niemałą walecznością, walcząc do końca o każdą piłkę. Niestety, w doliczonym czasie gry przedobrzył, bowiem wyciął równo z trawą przeciwnika we własnym polu karnym. Na jego szczęście Kozulj nie zdołał wykorzystać jedenastki…

DRAGOLJUB SRNIĆ – OCENA: 6

Pełnił funkcję łącznika pomiędzy linią obrony, a pomocy i wywiązywał się ze swoich zadań bardzo dobrze. Udawało mu się przerywać groźnie zapowiadające się ataki rywali, a i chętnie brał udział  ofensywnych akcjach swojego zespołu. Szkoda, że w 43. minucie lepiej nie przymierzył, bo piłka po jego strzale z dystansu nie sprawiła problemów w obronie bramkarzowi Pogoni.

MACIEJ WOLSKI – OCENA: 4

Na początku spotkania mógł otworzyć wynik meczu po świetnym zagraniu Dąbrowskiego, ale zamiast spokojnie przyjąć futbolówkę – oddał lekki strzał głową, który nie zaskoczył bramkarza. W kolejnych fragmentach był aktywny, dużo biegał, ale trzeba przyznać, ze niewiele z tego wynikało.

ANTONIO DOMINGUEZ – OCENA: 5

Hiszpan miał w meczu z Pogonią kiepsko nastawiony celownik. 26-latek chętnie podejmował próby strzałów z dystansu, ale piłka najczęściej trafiała w nogi obrońców, albo przelatywała nad bramką Pogoni. Chętnie grał na jeden kontakt i wchodził w dryblingi, jeśli popracuje nad celnością to łodzianie będą z niego mieli dużo pożytku.

ADAM RATAJCZYK - OCENA: 5

Dobre zawody w wykonaniu młodego skrzydłowego. Adam chętnie współpracował z Trąbka wymieniając się z nim pozycją. Było go pełno w ofensywie, często próbował przechytrzyć obrońców swoim umiejętnościami dryblerskimi. Szkoda tylko, że podobnie jak w meczu z płocczanami - rzadko kiedy decydował się na uderzenie, a gdy już do tego dochodziło, były to próby niecelne.

MICHAŁ TRĄBKA – OCENA: 4

Podobnie jak Dominguez, Michał był aktywny, ale miał duże problemy z dokładnością zagrań i celnością swoich uderzeń. W ocenach po spotkaniu z Wisłą pisałem, że brakowało mi w jego poczynaniach przysłowiowego „zęba”. Niestety, w pojedynku z Pogonią znów nie zdołał go pokazać. Oby zmieniło się to w kolejnym spotkaniu, bo wiem, że tego piłkarza stać na dużo lepszą grę.

SAMUEL CORRAL – OCENA: 3

Nie dawał swojej ekipie zbyt wiele. W swoim trzecim występie znów nie zdołał zdobyć bramki. Zasłużenie został zmieniony w przerwie.

JAKUB WRÓBEL – OCENA: 6

Pojawił się na murawie po przerwie i za wszelką cenę chciał pozostawić po sobie lepsze wrażenie, niż Corral. Z pewnością mu się to udało, mimo tego, że nie zdołał wpisać się na listę strzelców. Dużo biegał, przepychał się, walczył. Piłka wyraźnie go „szukała”, ale napastnik nie potrafił skierować jej do siatki. Kuba najlepszą okazję zmarnował w 62. minucie, kiedy po zagraniu Grzesika nie trafił dobrze w piłkę, a ta nie powędrowała nawet w światło bramki.

GUIMA – OCENA: 5

Dał dobrą zmianę zabezpieczając środek pola. Portugalczyk starał się grać do przodu i gdy trzeba było, nie przebierał w środkach, przerywając faulami niebezpieczne akcje rywali. Brakowało mi uderzeń z dystansu z jego strony.

PRZEMYSŁAW SAJDAK – OCENA: 5

Wszedł w końcówce, aby jeszcze bardziej zagęścić środkową strefę i mu się to udało. Młodzieżowiec brał udział w licznych atakach ŁKS-u i dobrze zachowywał się w obronie, skutecznie odbierając futbolówkę przeciwnikom.