Na symboliczną metę zlokalizowaną przed Urzędem Miasta Łodzi Lindner wjechał swoim quadem, który przez dwa tygodnie był nieodłącznym elementem jego codziennego życia. Rajdowca w Łodzi przywitała m.in. wiceprezydent miasta Joanna Skrzydlewska.
!reklama!
- Jest pan niezwykłym przykładem tego, że marzenia się spełnia. Pan już to marzenie spełnił – mówiła Joanna Skrzydlewska
Arkadiusz Lindner debiutował w tegorocznym Dakarze. Nie powstrzymało go to jednak przed zajęciem 12 pozycji w klasyfikacji generalnej i przed wygraniem ostatniego etapu rajdu. I choć zawodnika Łódzkiego Klubu Offroadowego nie omijały problemy techniczne, to do Łodzi wrócił pełen entuzjazmu i radości.
- Oprócz tego, żeby przejechać cały rajd, celem było to, żeby moi najwięksi konkurenci, najwięksi mistrzowie tego sportu, poczuli mój oddech na swoich plecach. I żeby podczas następnego Dakaru pamiętali o Lindnerze z Łodzi – tak swój sukces komentował łodzianin
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.