ŁKS znów faworytem
ŁKS podchodził do spotkania z Pogonią Siedlce po nieudanym meczu z Odrą Opole, który zakończył się dla niego porażką przed własnymi kibicami. Trenerowi i zawodnikom zależało na szybkiej rehabilitacji, a okazja ku temu była bardzo dobra, bo łodzianie pojechali do Siedlec na spotkanie z ostatnią w tabeli Pogonią.
Festiwal niestrzelonych karnych w Siedlcach
W pierwszej połowie meczu ŁKS nie radził sobie najlepiej na boisku czerwonej latarni Betclic 1. Ligi. Gospodarze zaskakująco często stwarzali zagrożenie pod bramką Aleksandra Bobka.
1:0 – Marcin Flis 87′
1:1 – Krzysztof Fałowski 90+5′
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.