2 dni temu wydawało się, że transfer Pawła Tomczyka do Widzewa to tylko formalność. Zawodnik w poniedziałek przechodził testy w klubie, po których miał podpisać półtoraroczny kontrakt czterokrotnym mistrzem Polski.
!reklama!
Osobą, która na pewno mocno naciskała na zakontraktowanie 22-letniego napastnika był odpowiedzialny w klubie za zimowe pozyskiwanie graczy, Tomasz Wichniarek, który w przeszłości pracował na Bułgarskiej. Stąd też Wichniarek zna wychowanka Lecha.
Jak mogliśmy przeczytać na Widzew24.pl, kością niezgody wśród działaczy Widzewa miał być tutaj stosunek finansowy względem umiejętności sportowych 22-letniego piłkarza. Według nieoficjalnych wieści portalu Widzew24.pl sprowadzenie Lechity mogłoby kosztować rzekomo Widzew około 100 tysięcy złotych. Pensja, jaką Paweł Tomczyk miałby pobierać w Łodzi to 20 tysięcy złotych plus premie. Jego 18 miesięczny kontrakt może kosztować zatem klub około 0,5 miliona złotych. Jest to kwota, która znacznie przewyższa to, co udało się zaoszczędzić Widzewowi na rozwiązaniu umów z Henrikiem Ojamą i Danielem Mąką – czytamy na Widzew24.pl
Wychowanek Lecha w pierwszej drużynie Kolejorza zadebiutował w sezonie 2016/2017. Czterokrotnie wchodził wtedy na boisko z ławki rezerwowych. Następną kampanię Tomczyk spędził w pierwszoligowym Podbeskidziu Bielsko-Biała. Na zapleczu ekstraklasy 22-latek zdobył 11 goli w 31 występach.
Sezon 2018/2019 spędził w dwóch klubach. Na początku grał w swoim macierzystym zespole z Wielkopolski, a następnie Tomczyk przeniósł się do Piasta Gliwice. Na oficjalnej stronie Widzewa możemy przeczytać, że Tomczyk miał wkład w zdobycie przez gliwiczan mistrzostwa Polski. W rzeczywistości nowy nabytek Widzewa na boisku w drużynie Piasta pojawił się zaledwie cztery razy łapiąc łącznie niecałe 50 minut gry na swoim koncie. Wystarczyło to jednak, aby 22-latek dwukrotnie trafił do siatki.
Paweł Tomczyk na poziomie ekstraklasy zdołał rozegrać 44 spotkania, w których zdobył 8 goli. Na jej zapleczu prezentował się znacznie lepiej, bowiem w 31 spotkaniach 11 razy znajdował drogę do siatki rywali. Nowy gracz Widzewa Łódź zagrał też w 15 meczach dla młodzieżowej reprezentacji Polski, zdobywając w tym czasie 3 bramki.
Pierwszą połowę obecnego sezonu nowy nabytek klubu z al. Piłsudskiego spędził w drużynie beniaminka ekstraklasy, Stali Mielec, w której wystąpił łącznie 13 razy dwukrotnie trafiając do siatki.
Kontrakt Pawła Tomczyka z Widzewem będzie obowiązywał do końca czerwca 2022 roku z opcją przedłużenia o kolejny rok.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.