Chociaż klub wstrzymał się z podjęciem decyzji odnośnie przyszłości zawodnika do czasu pojawienia się wyników próbki B, to postanowiono zatrudnić następcę dotychczasowego kapitana ŁKS-u. Wybór padł na doświadczonego Arkadiusza Malarza. Ten transfer może oznaczać, że sprawa wykrycia dopingu u Michała Kołby jest naprawdę bardzo poważna.
39-letni bramkarz sporą część swojej kariery spędził w Grecji i na Cyprze. Reprezentował barwy takich klubów jak m.in.: AO Xanthi, Panathinaikos Ateny, OFI Kreta, AE Larissa, AEL Limassol i AS Ethnikós Áchnas.
Największe sukcesy „Malowany” świętował jednak w Polsce, kiedy to zapracował sobie na kontrakt z Legią Warszawa. W ekipie stołecznych zdobył trzy tytuły mistrza Polski oraz Puchar Polski. Łącznie na boiskach ekstraklasy Malarz rozegrał dotąd 155 spotkań, z czego 104 w barwach Legii (plus 19 w GKS-ie Bełchatów, 2 w Lechu, 10 w Amice i 20 w Świcie). Na swoim koncie ma także występy w europejskich pucharach.
– Sytuację Arka monitorowaliśmy od czasu, gdy odszedł z Legii. Rozpoczęcie rozmów miało miejsce na kilka dni przed sytuacją związaną z Michałem Kołbą. Nie będę opisywał, jakim bramkarzem jest Arek, bo każdy, kto śledzi polską piłkę, o tym wie. Umówiliśmy się na dwuletni kontrakt i przez ten okres wraz z Arkiem mamy do zrealizowania kilka celów – mówi Krzysztof Przytuła, dyrektor sportowy Łódzkiego Klubu Sportowego, cytowany przez oficjalny serwis klubu – Przy umiejętnościach, charyzmie, zaangażowaniu i doświadczeniu Arka jesteśmy przekonani, że uda nam się w pełni tego dokonać. Pozyskanie tej jakości piłkarza dla każdego klubu jest bezcenne, więc tym bardziej cieszymy się, że Arek zdecydował się na ŁKS – dodaje Przytuła.
Transfer Arkadiusza Malarza może być lekiem na całe zło, jakie obecnie dzieje się w ŁKS-ie. Eksperci bowiem są zgodni – porażki łódzkiego beniaminka biorą się ze zbyt dużej liczby indywidualnych błędów w obronie. Te z kolei prawdopodobnie są spowodowane brakiem lidera, doświadczonego piłkarza w szeregach defensywnych. Tymczasem Malarz swoim doświadczeniem mógłby obdzielić kilku piłkarzy PKO Ekstraklasy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.