Orzeł Łódź. Czy 10 punktów zapasu wystarczy? Odpowiedź poznamy w Poznaniu [ZAPOWIEDŹ]

Przed początkiem dwumeczu to Orzeł był częściej wymieniany w roli faworyta. W pierwszym meczu, który odbył się w Łodzi, zawodnicy trenera Kędziory nie pokazali się jednak z dobrej strony i, mimo zwycięstwa, po ostatnim biegu nie byli w najlepszych nastrojach. Wygrana 10 punktami nie gwarantuje bowiem niczego poza nerwowym spotkaniem w Poznaniu.

W czwartek poznaliśmy awizowane składy na rewanżowy pojedynek barażowy. W składzie Orła pojawił się Hans Andersen, ale wiele wskazuje na to, że ponownie zastąpi go Kai Huckenbeck. W tygodniu Niemiec w finałowym starciu Bundesligi zdobył 11 punktów i mocno przyczynił się do tego, że jego zespół wywalczył mistrzostwo Niemiec. Zagadką pozostaje obsada drugiego młodzieżowca.

Warto wspomnieć, że w przypadku wygranej gospodarzy różnicą dziesięciu oczek, o losach dwumeczu zadecyduje bieg dodatkowy, w którym z każdej z drużyn pojedzie jeden zawodnik, wyznaczony przez trenera i kierownika zespołu. Wtedy pola startowe dzielone są na dwie części, a o pierwszeństwie wyboru decyduje losowanie.

Kolejną ciekawostką regulaminową jest przerwanie meczu w przypadku złych warunków atmosferycznych. Na razie prognozy pogody na niedzielę wciąż są optymistyczne, ale gdyby doszło do kłopotów z aurą w trakcie spotkania, to aby wynik był zaliczony, ekipy muszą objechać 12 biegów (nie 8 jak podczas meczów ligowych). W rywalizacji o taką stawkę dodatkowo wprowadzona jest obowiązkowa kontrola techniczna motocykli przed i po zawodach. Mechanicy muszą zatem mieć przygotowany sprzęt w parku maszyn już ponad trzy godziny przed pierwszym biegiem i po spotkaniu również czekać na sprawdzenie motorów.

Podobnie, jak w pierwszym spotkaniu w Łodzi, również z Poznania nie będzie przeprowadzona żadna transmisja telewizyjna.

PSŻ Poznań – Orzeł Łódź
Niedziela, 6 października 2019, godz. 15:00
POSiR Golęcin, ul. Warmińska 1, Poznań