reklama
reklama

Orzeł odwraca kartę i pokonuje Ostrovię Ostrów Wielkopolski [RELACJA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Orzeł odwraca kartę i pokonuje Ostrovię Ostrów Wielkopolski [RELACJA] - Zdjęcie główne

Łódź. Orzeł odwraca kartę i pokonuje Ostrovię Ostrów Wielkopolski [RELACJA]

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPo bardzo emocjonującym meczu, obfitującym w zwroty akcji i nieoczekiwane rozstrzygnięcia, łódzki Orzeł pokonał Ostrovię Ostrów Wielkopolski 52:38. Tym samym łodzianie przerwali swoją niechlubną serię porażek!
reklama

!reklama!

Po pierwszym akcie sobotniego spektaklu wydawać mogło się, że czeka nas naprawdę wyrównany bój. Dalsze fragmenty meczu lepiej rozegrali jednak goście, dzięki czemu po pięciu pierwszych biegach prowadzili już 19:11.

Bieg szósty był jednak dla Orła niczym wiadro zimnej wody na wybudzenie. Łodzianie tę gonitwę zremisowali, żeby kolejną już wygrać. I to w stosunku 5:1!

Pierwsze punktowe zwycięstwo dodało gospodarzom jedynie skrzydeł. Orzeł na pięć biegów przed końcem spotkania zdołał doprowadzić do remisu 30:30 i wydawało się, że skutecznie odwrócił kartę.

Po wyrównaniu Orzeł poszedł za ciosem. Łodzianie wygrali trzy kolejne biegi, a przed ostatnimi dwoma gonitwami prowadzili 43:35 i tylko kataklizm mógł odebrać im zwycięstwo.

reklama

Bieg numer 14 zmroził krew w żyłach trenerów obu zespołów. Na ostatnim łuku wyścigu doszło do zderzenia Grzegorza Walaska oraz Hansa Andersena. Zawodnik Orła padł momentalnie na tor i dopiero po interwencji służb medycznych stanął na własne nogi. Tego samego nie możemy powiedzieć o zawodniku Ostrovii, który zdołał dojechać do lini startu, po czym zsiadł z motoru. Kontuzja kostki nie pozwoliła jednak Walaskowi na stanięcie na prawej nodze, przez co musiał zostać przewieziony do parku maszyn w karetce. 

Przed ostatnim biegiem nominowanym pewne było już to, że Orzeł wygra sobotnie spotkanie. Apetyty łodzian były jednak dużo większe i w ostatnim akcie tego przedstawiania wygrali 5:1, ostatecznie pokonując swoich rywali różnicą 16 punktów.

reklama

Łodzianie czasu na odpoczynek po sobotnim meczu nie mają praktycznie wcale. Już w poniedziałek, a więc dwa dni później, zmierzą się w Gdańsku z tamtejszym Wybrzeżem. Morderczy maraton Orzeł zakończy w następną sobotę w Łodzi.

KŻ Orzeł Łódź - Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wielkopolski 52:38


Orzeł Łódź:
9. Norbert Kościuch 12 (3, 2, 1, 3, 3)
10. Brady Kurtz 13 (3, 3, 2, 2, 3)
11. Daniel Jeleniewski 5 (0, 0, 2, 3)
12. Hans Andersen 6 (0, 2, 2, 1, 1)
13. Rohan Tungate 12 (1, 3, 3, 3, 2)
14. Mateusz Dul 0 (W, X)
15. Piotr Pióro 3 (2, 0, 1)
16. Aleksander Grygolec 0 (0)

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama