Wymowny jest fakt, że w meczu z Ostrovią Orzeł ani razu nie był na prowadzeniu. Już pierwszy bieg padł łupem gospodarzy 4:2.
Po trzech kolejnych biegach zakończonych remisami przyszedł czas na kolejny zwycięski wyścig dla żużlowców z Ostrowa, tym razem w stosunku 5:1 i jasne się stało, że o jakiekolwiek punkty w tym meczu drużynie trenera Kędziory będzie arcytrudno.
Niestety zawodnicy łódzkiego zespołu byli w stanie wygrać zaledwie dwa biegi w całym meczu. Najpierw, w biegu nr 6, cztery punkty przywiózł duet Jeleniewski – Okoniewski, a w biegu nr 11 również cztery oczka zdobyli Musielak i Tungate.
Słabo spisali się Rafał Okoniewski i Hans Andersen. Obaj żużlowcy zdobyli po 1 punkcie i znacząco przyczynili się do porażki Orła. Po spotkaniu znany i lubiany w Łodzi Duńczyk zamieścił na Instagramie post, którym prawdopodobnie pożegnał się z klubem, w którym występował przez ostatnich 5 sezonów.
Chcę podziękować Orłowi za pięć ostatnich sezonów (4 naprawdę przyjemne, a ostatni był koszmarem pełnym kontuzji, które przeszkadzały). Chcę też przeprosić za dzisiejszy mecz i podkreślić, że moja głowa nadal nie jest w 100% zdrowa. To był trudny sezon. Wliczając dzisiejsze starcie, wystąpiłem jedynie w pięciu meczach tego sezonu. Dwa z nich wygraliśmy, trzy przegraliśmy. To nie jest satysfakcjonujący rezultat. Jednak nadal będę pracować, by być odpowiednio przygotowanym. Mam nadzieję, że fani będą także pamiętać dobre momenty – napisał Andersen.
Ten wymowny wpis może oznaczać, że Andersena nie zobaczymy już w barwach Orła w tym sezonie.
Tymczasem dla łódzkiego klubu tegoroczne rozgrywki się jeszcze nie zakończyły. Orzeł okazał się największym przegranym i o miejsce w Nice 1 LŻ będzie musiał się bić w barażach. To oznacza, że do odjechania zostały dwa spotkania na przełomie września i października.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, wszyscy zawodnicy mają zapisaną w kontraktach ewentualną jazdę w barażach, a więc powinni być do dyspozycji trenera Lecha Kędziory także na dwa ostatnie mecze w sezonie. Czy zatem Hans Andersen nie pożegnał się z łódzkim Orłem zbyt szybko?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.