Łodzianie rozegrali jedynie pięć sparingów w letniej przerwie, co wynikało także z zamieszania w pionie sportowym klubu. Teraz, gdy ostatecznie drużynę przejął Marcin Kaczmarek problem jest inny – tworząca się kadra pierwszego zespołu.
W najbliższą sobotę w Sieradzu zobaczymy Widzew, który wciąż nie będzie pełny pod względem kadrowym. Tak wynika z zapowiedzi prezes Pajączek i trenera Kaczmarka, którzy oczekują jeszcze dwóch transferów do klubu i prawdopodobnie nie będą to uzupełnienia na ławkę, lecz wzmocnienia pokroju Rudola czy Robaka.
Zdaje się jednak, że trzon drużyny powoli się klaruje, więc nie można też powiedzieć, że z Wartą zagra nieznana sobie grupa zawodników. Trener Kaczmarek z pewnością zdaje sobie jednak sprawę, że czasu przed ligą jest bardzo mało na wypracowanie zgrania w drużynie i ten jeden sparing tego nie zmieni. Choć z pewnością lepiej zagrać choćby jeszcze jeden mecz kontrolny niż żaden.
Jak dotąd Widzew całkiem dobrze radził sobie w sparingach. Co prawda z ekstraklasowiczami przegrał (0:3 z Lechem Poznań) i zremisował (1:1 z Zagłębiem Lubin) jednak z I-ligowcami było już dużo lepiej. Wygrane 3:2 i 2:0 odpowiednio z Chrobrym Głogów i Stomilem Olsztyn odniesione w niezłym stylu, do tego dochodzi ostatni sparing, z niżej notowanym III-ligowcem z Czech, MFK Frydek-Mistek, wygrany przez łodzian 4:0.
Warta Sieradz – Widzew Łódź
Sobota, 20 lipca, godzina 11:00
Stadion MOSiR, ul. Sportowa 1, Sieradz
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.