Pawłowski w rozmowie z „Widzewiakiem”, zaraz po zakończonych zajęciach, zdradził, że tego samego dnia ma testy medyczne, po których zostaną jedynie formalności do podpisania kontraktu z Widzewem.
Wychowanek Bałtyku Koszalin na szersze wody wypłynął grając w Lechii Gdańsk. To stamtąd po sezonie 2011/2012 przeniósł się do Udinese Calcio, w którym jednak nie dostał szansy debiutu.
Po wielu wypożyczeniach z włoskiego klubu Pawłowski zdecydował się na powrót do Polski i w listopadzie 2016 roku podpisał kontrakt z Górnikiem Zabrze. Jako że kontrakt ze śląskim klubem wygasł w czerwcu br. to 26-latek może związać się z Widzewem bez kwoty odstępnego.
Piątkowe testy 26-latka były w zasadzie formalnością, gdyż trener Marcin Kaczmarek miał już okazję obserwować golkipera w Termalice, gdzie przez tydzień trenował on z drużyną z Niecieczy. Wtedy drogi tych dwóch panów nie zeszły się, lecz teraz najpewniej stanie się inaczej.