Widzew Łódź robi pierwsze ruchy na rynku transferowym
Po awansie Widzewa Łódź do PKO Ekstraklasy jasnym było, że czerwono-biało-czerwoni muszą przewietrzyć szatnię zanim przystąpią do rywalizacji w elicie, gdzie nie było ich od 8 lat.Obserwując profile społecznościowe Widzewa Łódź widać było zniecierpliwienie niektórych kibiców, którzy domagali się wzmocnień. Wszystkich „w gorącej wodzie kąpanych” klub uspokoił informacją o pierwszym piłkarzu, który zasili skład Janusza Niedźwiedzia w letnim okienku transferowym.
Czterokrotny mistrz Polski poinformował, że testy medyczne przed podpisaniem kontraktu z beniaminkiem PKO Ekstraklasy przechodzi właśnie Mateusz Żyro.
Wciąż młody, a już ograny na poziomie ekstraklasy
Mateusz Żyro to wychowanek Legii Warszawa, dla której rozegrał jednak tylko 6 spotkań (po jednym w kwalifikacjach do Ligi Europy, Pucharze Polski i Superpucharze Polski oraz trzykrotnie w barwach stołecznej drużyny wystąpił w PKO Ekstraklasie). Następnie był wypożyczany do takich klubów jak: Wigry Suwałki, Miedź Legnica i Stal Mielec. Do tego ostatniego klubu 23-latek przeniósł się w 2020 roku na zasadzie transferu definitywnego.Od tamtej pory środkowy obrońca rozegrał w barwach Stali Mielec 52 mecze na poziomie ekstraklasy, w których zdobył 2 gole. Łącznie dla drużyny z Mielca, Mateusz Żyro wystąpił 87 razy. Teraz jego następnym krokiem w karierze ma być drużyna Widzewa Łódź.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.