reklama
reklama

Pobiegli, by pomóc dzieciom z hospicjum. Na starcie Łupkowa Run stawiło się prawie 600 osób [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Joanna Chrzanowska

Pobiegli, by pomóc dzieciom z hospicjum. Na starcie Łupkowa Run stawiło się prawie 600 osób [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
118
zdjęć

W biegu wzięło udział blisko 600 biegaczy. | foto Joanna Chrzanowska

reklama
Udostępnij na:
Facebook
SportTo była 4. edycja biegu "Apetyt na oddech Łupkowa Run". Wydarzenie odbyło się w Lesie Łagiewnickim. Dzięki niemu udało się zebrać ponad 36 tys. zł na sprzęt dla podopiecznych Hospicjum dla Dzieci Łupkowa.
reklama

To była czwarta edycja biegu Łupkowa Run. Wpisowe z wydarzenia zostało w całości przekazane na rzecz podopiecznych hospicjum. Wykupiło je blisko 600 osób, co przełożyło się na ponad 36 tys. zł.

- Zbieramy pieniądze na specjalistyczny sprzęt medyczny dla naszych podopiecznych. Będzie to najprawdopodobniej koflator, czyli asystor kaszlu. To bardzo potrzebna rzecz w opiece nad pacjentem z chorobami nerwowo-mięśniowymi, oddychającym przy pomocy respiratora. To urządzenie, które pomaga odbarczyć górne drogi oddechowe. Cieszymy się, że wiele osób zainteresowało się naszą działalnością i pomaga nam w ciągu roku. Kilku z uczestników biegu zostało wolontariuszami w hospicjum, więc to jest naprawdę coś niesamowitego

- przyznaje Mateusz Błażejewski, łódzkie Hospicjum dla Dzieci Łupkowa.

reklama

W biegu brały udział całe rodziny, grupy znajomych. Nie mogło też zabraknąć Runoholica, czyli Dominika Stanka, biegającego policjanta, organizatora wielu imprez biegowych w Łodzi.

Biegają i pomagają

Na miejscu spotkaliśmy grupkę znajomych. To mieszkanki Łodzi i Aleksandrowa Łódzkiego - Ela Pawlik, Karolina Łukaszczyk, Bogusia Mazur i Marta Stegnicka.

- Czasami biegamy razem, czasami dwójkami. Zwykle na dwa-trzy kilometry

- przyznaje pani Elżbieta.

W biegu dziecięcym pobiegł Kacper Witkowski.

- Chodzę do pierwszej klasy i gram w piłkę nożną. Biegło się dobrze

- przyznaje chłopiec.

W Łupkowa Run wzięła też udział jego mama, pani Agnieszka.

reklama

- To mój czwarty bieg dla hospicjum. Biegam od 7 lat. Głównie na bieżni, ale zaczęło się od biegu dla WOŚP. Pokonuję dystanse na 5-7 kilometrów. Cieszę się, że biegam, bo mam lepszą kondycję, ale najważniejsze jest pomaganie

- przyznaje kobieta.

Pobiegli mimo kontuzji

Marta Pawłowska biega od 3 lat. Pasję dzieli wspólnie z mężem Jackiem.

- Zaczęłam biegać, bo miałam problemy zdrowotne i siedzący tryb życia. Stwierdziłam, że bieganie to jest najprostsza aktywność, jaką można robić. Początki nie były łatwe. Więcej chodziłam niż biegałam. Teraz pokonuję zazwyczaj dystanse 5-10 kilometrów

- przyznaje kobieta.

W Łupkowa Run wzięły nawet udział osoby z kontuzjami, biegły przy pomocy kul. 

- Dwie osoby, które się zgłosiły do mnie, powiedziały, że nie są w stanie biec z przyczyn osobistych, ale i tak wykupiły numer i są z nami

reklama

- dodaje Mateusz Błażejewski.

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
logo