Różnica klas. ŁKS Commercecon Łódź dopełnia formalności w Pucharze CEV

Szybki dwumecz na korzyść ŁKS-u Commercecon Łódź

We wtorkowy wieczór Ełkaesianki rozbiły w pył zespół CV Gran Canaria w pierwszym spotkaniu 1/8 finału Pucharu CEV. Na rewanż kibice nie musieli długo czekać, bowiem w związku z obostrzeniami covidowymi drugi mecz odbył się już następnego dnia, także w łódzkiej Sport Arenie. 

Hiszpańskie siatkarki postawiły trudniejsze warunki do gry i widać było, że nie zamierzają przegrać z łodziankami aż tak gładko, jak miało to miejsce 24 godziny wcześniej. W pierwszym secie Wiewióry załatwiły sprawę dopiero w samej końcówce, kiedy Martyna Grajber przyklepała zwycięstwo 25:23. 

Początek drugiego seta zupełnie nie pasował do obrazu całego dwumeczu. To zawodniczki przyjezdne narzuciły swoje warunki i prowadziły nawet 6:2. Ełkaesianki potrafiły jednak odwrócić losy tego seta, w dużej mierze za sprawą Veroniki Jones-Perry. Gospodynie wygrały 25:17. 

Trzeci set był zarazem ostatnim w tej rywalizacji. Gra była wyrównana i bardzo ciekawa, ale wiadomo, że nie było takich emocji, bowiem ŁKS Commercecon miał już zapewniony awans. Podopieczne Michala Maška wygrały 25:23 i oficjalnie zameldowały się w ćwierćfinale Pucharu CEV. 

Następna runda zostanie rozegrana już w 2022 roku, a Wiewióry spotkają się w niej z chorwackim Mladost Zagreb, który w 1/8 finału miał zmierzyć się z TS Volley Düdingen, ale szwajcarski klub w obliczu napiętej sytuacji związanej z pandemią koronawirusa, wycofał się z rozgrywek. 

ŁKS Commercecon Łódź 3:0 CV Gran Canaria
1. 25:23
2. 25:17
3. 25:23

ŁKS Commercecon Łódź: Ratzke, Jones-Perry, Witkowska, Colombo, Grajber, Alagierska, Maj-Erwardt, Pacak, Jukoski, Sobiczewska.

CV Gran Canaria: Alvarez, Matienzo Linares, Garreau Dje, Marques Goncalves, Manzano, Varela Gomez, Sanchez, Priante Frances, Montoro

CZYTAJ TAKŻE>>>Atak kiboli na piłkarzy Legii Warszawa. Polski Związek Piłkarzy potępia agresję wobec zawodników