reklama
reklama

Spokojna i pewna wygrana ŁKS-u Commercecon. Trzy punkty wracają do Łodzi [RELACJA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Spokojna i pewna wygrana ŁKS-u Commercecon. Trzy punkty wracają do Łodzi [RELACJA] - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Zgodnie z przedmeczowymi przewidywaniami łódzkie siatkarki wracają z delegacji z kompletem punktów. Podopieczne trenera Cucciariniego bez najmniejszych problemów ograły ekipę #Volley Wrocław, notując tym samym trzecie ligowe zwycięstwo z rzędu.
reklama

Punktualnie o godzinie 18 we wrocławskiej hali Orbita zabrzmiał pierwszy gwizdek arbitra dający sygnał do rozpoczęcia ligowego pojedynku, w którym to gospodynie – drużyna #Volley Wrocław podejmowała ekipę ŁKS-u Commercecon. Faworyt do zwycięstwa w tym spotkaniu był tylko jeden. Aktualne mistrzynie Polski miały bez większych problemów wrócić do Łodzi z kompletem punktów.

!reklama!

Jednak w początkowej fazie pierwszego seta zdecydowanie lepiej zaprezentowały się gospodynie, które objęły trzypunktowe prowadzenie. Łódzkie zawodniczki po delikatnym falstarcie podwyższyły tempo i po kilku wygranych akcjach na tablicy świetlnej widniał wynik 10:7 dla zespołu aktualnego mistrza Polski. Podopieczne trenera Cuccariniego, dla którego było to dopiero drugie spotkanie w roli szkoleniowca popularnych „Wiewiór”, w połowie pierwszej partii zwiększyły swoją przewagę punktową nad rywalkami do pięciu oczek. Wydawało się, że przy stanie rywalizacji 15:10 Biało – Czerwono – Białe pójdą za ciosem i zachowując bezpieczną przewagę dobiją swoje rywalki. Trzeba przyznać, że łódzkie siatkarki swoje zadanie wykonały bez większych problemów, wygrywając ostatecznie pierwszy akt rywalizacji 25:19.

W przeciwieństwie do pierwszego seta, początek drugiej partii należał do zespołu ŁKS-u Commercecon. Łódzkie zawodniczki po kilkuminutowej przerwie pojawiły się ponownie na parkiecie we wrocławskiej hali i na dzień dobry pokazały prawdziwą siłę rażenia. Wynik 7:2 zwiastował nam zdecydowanie mniej sportowej rywalizacji, ponieważ tak naprawdę oglądaliśmy w akcji tylko jedną drużynę. Minuty mijały a ełkaesianki konsekwentnie trzymały na dystans swoje przeciwniczki, utrzymując bezpieczną przewagę pięciu punktów. Przed decydującą fazą drugiej partii łódzkie zawodniczki włączyły jeszcze wyższy bieg i przy stanie rywalizacji 21:15 było już niemal pewne, że popularne „Wiewióry” po raz drugi w dzisiejszym spotkaniu będą cieszyły się z wygrania seta. To, co było do przewidzenia, po paru akcjach stało się faktem. Mimo iż wrocławianki zniwelowały nieco stratę punktową do zespołu aktualnego mistrza Polski, to koniec końców przegrały ostatecznie drugą partię 25:20.

Po pewnych zwycięstwach w dwóch poprzednich partiach wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że dzisiejszego wieczoru kibice zgromadzeni w hali Orbita będą mieli przyjemność obejrzeć trzysetowy pojedynek. Trzeba jednak przyznać, że początek trzeciego rozdziału rywalizacji pomiędzy wrocławską drużyną, a ŁKS-em Commercecon był bardzo wyrównany. Oba zespoły poszły na wymianę ciosów i po kilku akcjach punkt za punkt mieliśmy remis 5:5. Pomimo upływającego czasu sytuacja nie uległa zmianie i po raz pierwszy w dzisiejszym meczu byliśmy świadkami równorzędnej rywalizacji. Dopiero przy stanie 8:8 trzy piłki z rzędu wygrały ełkaesianki i wydawało się, że po chwilowych perturbacjach wróciły na właściwe tory. Gospodynie w tej partii postawiły jednak poprzeczkę zdecydowanie wyżej i po paru akcjach doprowadziły do remisu, tym razem po 12. W połowie rywalizacji trzeciego seta sytuacja wróciła do normy i popularne „Wiewióry” ponownie osiągnęły trzypunktową przewagę nad swoimi rywalkami. W końcowej fazie trzeciego seta gospodyniom udało się nawiązać jeszcze walkę i zniwelować stratę do łódzkiego zespołu do zaledwie jednego punktu. Jednak od momentu stanu rywalizacji 21:20, cztery piłki z rzędu wygrały aktualne mistrzynie Polski, dzięki czemu mogły cieszyć się z wygrania trzeciego seta, a co za tym idzie całego spotkania.

Łódzkie „Wiewióry” wykonały swoje zadanie i pewnie zgarnęły komplet punktów. Ełkaesianki wróciły do Łodzi w bardzo dobrych nastrojach. Podopieczne trenera Cucciariniego mogą teraz spokojnie przygotowywać się do kolejnego ligowego pojedynku, w którym zmierzą się we własnej hali z drużyną Banku Pocztowego Pałac Bydgoszcz.

#Volley Wrocław – ŁKS Commercecon 0:3 (19:25, 20:25, 20:25)

MVP: Katarina Lazović

Składy:

#Volley Wrocław: Roksana Wers, Klaudia Felak, Aleksandra Gancarz, Aleksandra Rasińska, Natalia Gajewska, Natalia Murek, Dominika Mras, Magdalena Dzikowicz(libero), Karolina Pancewicz(libero), Kinga Kasprzak, Karolina Fedorek

ŁKS Commercecon: Eva Mori, Ewa Kwiatkowska, Natalia Skrzypkowska, Aleksandra Wójcik, Katarina Lazović, Monika Bociek, Krystyna Strasz(libero), Klaudia Alagierska, Anna Korabiec(libero)

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama