reklama
reklama

Ważni piłkarze ŁKS-u wracają do zdrowia. Czy zdążą na mecz z Lechią?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Ważni piłkarze ŁKS-u wracają do zdrowia. Czy zdążą na mecz z Lechią? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport W ostatnim meczu sparingowym Łódzkiego Klubu Sportowego z Koroną Kielce na boisku nie pojawili się m.in. Wojciech Łuczak, Pirulo oraz Ricadro Guimaraes. Cała trójka narzekała na urazy, co nieco komplikuje sytuację kadrową ŁKS-u.
reklama

W sobotnim spotkaniu w środku pola łódzkiej ekipy oglądaliśmy Łukasza Piątka, Bartłomieja Kalinkowskiego i Macieja Wolskiego. Później na boisku pojawili się także Michał Trąbka i Dragoljub Srnić. Cała piątka spisała się naprawdę dobrze, ale nie jest tajemnicą, że trener Kazimierz Moskal chciałby mieć do dyspozycji wszystkich piłkarzy.

Z wymienionej na początku artykułu trójki największe szanse na znalezienie się w kadrze na pojedynek z Lechią ma Pirulo, którego kontuzja okazała się najmniej groźna. Wiele wskazuje na to, że wskoczy on do osiemnastki, jednak nie wiadomo czy będzie się czuł na tyle dobrze, żeby trener Moskal postawił na niego od pierwszej minuty.

Gorzej sytuacja wygląda z Guimą i Łuczakiem. Pierwszy z nich rozpoczął tydzień od indywidualnych treningów, co oznacza, że nie jest jeszcze w pełni sił. Natomiast Łuczak wciąż cierpi na uraz, którego nabawił się podczas obozu w Grodzisku Wielkopolskim. Jego absencja potrwa jeszcze około 2 tygodni.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama