Przed zapoznaniem się z ocenami, zachęcamy do przypomnienia sobie przebiegu spotkania za pośrednictwem RELACJI NA ŻYWO oraz RELACJI POMECZOWEJ. Przypominamy, że oceniamy w skali od 1 do 10, z kolei najlepszego widzewiaka w meczu oznaczamy symbolem „⭐".
!reklama!
MIŁOSZ MLECZKO - OCENA: 6
Dobry mecz bramkarza wypożyczonego z Lecha Poznań. Młody golkiper wpuścił co prawda dwie bramki, jednak przy obu trafieniach nie miał zbyt wiele do powiedzenia. W kilku sytuacjach imponował spokojem i pewnością siebie. Co ważne, zaprezentował się o wiele lepiej niż Pawłowski w poprzednich spotkaniach - przynajmniej nie wpuszczał piłki do bramki po większości strzałów rywala, tak jak przyzwyczaił ostatnio do tego Wojtek.
ŁUKASZ KOSAKIEWICZ - OCENA: 4
29-latek poprawił celność swoich dośrodkowań, ale jego gra znów nie mogła zachwycać. To on zawalił drugą bramkę, bo nie zdążył wrócić do defensywy, kiedy Klimczak spróbował sprintu na jego stronie. Może pora spróbować Stępińskiego na pozycji, na której grywał za czasów swoich początków w Widzewie?
KRYSTIAN NOWAK - OCENA: 6
Bardzo udane zawody Krystiana. Było widać w jego poczynaniach boiskowych pewność i wiarę we własne umiejętności. Stoper kilkukrotnie zdecydowanie przerywał akcję gości i nie bał się grać do przodu. Oczywiście, zawsze coś jest do poprawy i można mieć do niego pretensje za nie zawsze dokładne podania, ale spokojnie. Naszym zdaniem, 26-latek będzie rozkręcał się z każdą kolejną szansą daną mu przez trenera Dobiego.
MICHAŁ GRUDNIEWSKI - OCENA: 6
Były gracz Radomiaka zaliczył bardzo dobry debiut w barwach Widzewa. Michał przecinał większość niebezpiecznych piłek i skutecznie przerywał groźnie zapowaidające się kontrataki ełkaesiaków. Co warte podkreślenia, 27-latek udowodnił, że potrafi grać dobrze głową. Szkoda tylko, że musiał opuścić plac gry z powodu urazu. Oby to nie było nic poważnego!
FILIP BECHT - OCENA: 5
Kolejny dobry występ kolejnego debiutanta! 18-letni lewy defenosr zaprezentował się zdecydowanie lepiej niż Mikulić w meczu z Radomiakiem i Stępiński w rywalizacji z Chrobrym. Młody gracz był bardzo czujnie w ofensywie i kilkukrotnie popisał się efektownymi interwencjami. Z przodu nie był już tak widoczny, ale gdy tylko brał udział w akcjach na połowie ŁKS-u, to najczęściej Widzew tego nie żałował.
MERVEILLE FUNDAMBU - OCENA: 8 ⭐
"Profesor". Tak trzeba acharakteryzować tego 20-latka. Kongijczyk trzeci raz z rzędu został przez nas wybrany najlepszym widzewiakiem i nie dokonaliśmy tego wyboru przypadkowo czy pod wpływem efektownego wyszkolenia technicznego tego gracza. Naszym zdaniem rozgrywający popisał się w derbach znakomitym przeglądem pola, za każdym razem gdy był w posiadaniu piłki, to zagrywał celnie do sowich kolegów, stwarzał też zagrożenie przed bramką Malarza. Wydaje się jednak, że bok pomocy to nie jest ulubiona pozycja młodego pomocnika. Być może już niebawem zobaczymy go w środku pomocy.
BARTŁOMIEJ POCZOBUT - OCENA: 3
Chyba najsłabszy gracz klubu z al. Piłsudskiego 138 w tej rywalizacji. Oczywiście, trzeba Bartkowi oddać ogromnne zaangażowanie, waleczność, ale należy też wspomniec o agresji, którą pałał do rywali. To niestety piłka nożna, a nie ring bokserski. Pomocnik zasłużenie został wyrzucony przez sędziego z boiska i wydaje się, że jeden mecz przerwy dobrze na niego zadziała. Przez większość spotkania najczęściej był spóźniony ze swoimi interwencjami i przez to zaliczał proste błędy.
PATRYK MUCHA - OCENA: 4
Poprawne zawody Patryka. Znów napiszemy, że tego piłkarza stać na lepszą grę, ale wciąż nie jest on w stanie udowodnić na co go stać. Robił dobrą robotę w śordku pola, ale brakowało jego prób uderzeń z dystansu.
DOMINIK KUN - OCENA: 6
Bardzo dobry występ. Już w Głogowie, Dominik wchodząc z ławki pokazał, że ma duży potencjał. Skrzydłowy starał się zrobić przewagę na swojej stronie, podejmował próby dryblingów, a nawet strzałów. Do pełni szczęścia jednak trochę zabrakło, a przede wszystkim zabrakło lepiej wyregulowanego celownika nastawionego na bramkę doświadczonego golkipera zza miedzy.
KAROL CZUBAK - OCENA: 6
Dobry występ, który pokazał Karolowi (jeśli tego wcześniej nie widzeiał), że na zapleczu PKO Ekstraklasy nie będzie mu tak łatwo zdobywać bramki jak w II lidze. Miał kilka okazji, w których przede wszystkim powinien zachować się lepiej, ale miał też znakomitą szansę w drugiej połowie na strzelenie kontaktowej bramki. Do zdobycia bramki na 1:2, zabrakło jednak złej interwencji Malarza.
MARCIN ROBAK - OCENA: 4
Wydaje się, że z każdym kolejnym spotkaniem era kapitana Widzewa powoli się kończy. Naszym zdaniem ten 37-letni lider drużyny nie jest już w stanie rozegrać 90. minut na przyzwoitym poziomie. Inną sprawą jest fakt, że napastnik w środę nie zaprezentował się z najlepszej strony nawet przez 45. minut. Pomijamy już fakt, że nie doszedł praktycznie do żadnej sytuacji strzeleckiej. Chyba w Widzewie mogą powoli zacząć żałować pożegnania napastnika, który przeciwko Górnikowi Polkowice zdobył hat-tricka ;)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.