Widzew Łódź strzela jak na zawołanie
Za nami 6 meczów w Fortuna 1 Lidze sezonu 2021/2022, a już piłkarze Widzewa Łódź trafiali do siatki więcej razy niż w 15. kolejce. 6 rozegranych gier i 14 bramek na koncie Janusza Niedźwiedzia. Niech o postępie jaki wykonał były trener Górnika Polkowice z piłkarzami z al. Piłsudskiego świadczy fakt, że w pierwszych 6 meczach poprzedniej kampanii łodzianie zdobyli zaledwie 6 goli. Mało tego, dorobek bramkowy łódzkiego klubu na tym etapie sezonu to niemalże połowa zdobyczy z całego sezonu 2020/2021. Przypomnijmy, że w poprzednich rozgrywkach na zapleczu PKO Ekstraklasy łodzianie mieli na koncie wręcz śmieszne 30 goli w 34 kolejkach. Teraz mają 46% tego, a przed nimi jeszcze 28 meczów.!reklama!
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną ciekawostkę. Widzew Łódź ma więcej strzelonych goli po 6. kolejkach Fortuna 1 Ligi niż przed dwoma sezonami, gdy występował jeszcze szczebel niżej. W sezonie 2019/2020, który dał Widzewowi awans do 1 ligi, u podopiecznych wtedy jeszcze Jacka Paszulewicza po stronie zdobyczy widniała ósemka.
Dwunastu różnych strzelców Widzewa Łódź
Dzisiaj w ekipie czerwono-biało-czerwonych odpowiedzialność za zdobywanie bramek rozłożona jest prawie na cały zespół. Najwięcej goli mają co prawda napastnicy: Bartosz Guzdek i Paweł Tomczyk, którzy dwukrotnie trafiali do siatki rywali, ale na listę strzelców wpisywali się także obrońcy: Daniel Tanżyna, Patryk Stępiński i autor pierwszego gola w tym sezonie, Michał Grudniewski. Ogólnie aż 12 różnych piłkarzy zdobywało bramki dla łódzkiego klubu w trwającej kampanii.Poprzednie rozgrywki zdecydowanie się pod tym względem różniły. Jak już wspominaliśmy, Widzewiacy na zdobycie 14 goli potrzebowali aż 16 spotkań. Gola numer 14 zdobył wówczas Paweł Tomczyk i zrobił to dopiero w zaległym meczu 16. kolejki przeciwko Koronie Kielce 20 lutego. Do tego momentu Widzewiacy ustrzelili 13 bramek, z czego większość bo aż 6 zdobył nieobecny już w klubie Marcin Robak. Po dwa trafienia zanotowali Mateusz Możdżeń i Patryk Mucha i po jednym zapisali sobie Fundambu, Becht i Czubak. Czyli zaledwie 6 piłkarzy Widzewa potrafiło umieścić piłkę w siatce do pojedynku z Koroną Kielce.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.