Podbeskidzie B-B - Widzew Łódź. Jak padały gole?
1:0 (49’) - Tuż po zmianie stron Widzew zostawił bardzo dużo wolnego miejsca Goku, który obsłużył całkowicie odpuszczonego przez obrońców łódzkiej drużyny Kamila Bilińskiego. Ten przyjął piłkę i strzałem w krótki róg pokonał Wrąbla.
2:0 (53’) - Biliński show na początku drugiej połowy. Snajper Podbeskidzia dopadł do piłki odbitej przez Wrąbla po strzale Goku i z bliskiej odległości podwyższył wynik meczu.
3:0 (86’) - Eksperymentalne zestawienie obrony Widzewa w końcowych minutach nie sprawdziło się. Biliński do dwóch bramek dołożył asystę, wykładając piłkę jak na tacy Polkowskiemu. Ten z bliska podwyższa prowadzenie.
4:0 (90’) - Demolowanie Widzewa w końcówce trwało w najlepsze. Gach dośrodkował z lewej strony boiska i niezdecydowanie Wrąbla i obrońców wykorzystał nie kto inny, jak Konrad Gutowski, który zgrał futbolówkę do Bilińskiego, a ten z kilu metrów umieścił piłkę w siatce.
Podbsekidzie B-B - Widzew Łódź. Pozostałe sytuacje
35’ - Bonifacio zszedł z lewej flanki z piłką do środka i technicznym uderzeniem próbował zaskoczyć Wrąbla. Piłka odbiła się od słupka i trafiła pod nogi Bilińskiego, który uderzał z pierwszej piłki, ale czujnie zachował się bramkarz Widzewa.
40’ - Składna akcja Widzewiaków zakończona niecelnym strzałem sprzed pola karnego Pawła Zielińskiego.
45+1’ - Ze stojącej piłki dośrodkowywał Mateusz Michalski, który znalazł w polu karnym Michała Grudniewskiego. Ten głową zgrał do Marka Hanouska, który z pierwszej piłki szukał okienka bramki Podbeskidzia. Futbolówka prześlizgnęła się jednak tylko po górnej siatce.
66’ - Przepiękne uderzenie z dystansu Goku i równie dobra interwencja między słupkami Jakuba Wrąbla, który przeniósł futbolówkę nad poprzeczką.
73’ - Prowadzący zawody Łukasz Szczech uznał, że Patryk Stępiński faulował swojego rywala, za co obejrzał drugi żółty kartonik, a w konsekwencji czerwony. Od tego momentu łodzianie musieli radzić sobie w osłabieniu.
78’ - Kąśliwie uderzał rezerwowy Frelek. Jakub Wrąbel miał problem z utrzymaniem piłki, ale na raty zażegnał niebezpieczeństwo.
86’ - Świetna, przebojowa akcja Merabashvilego. Gruzin odważnie wszedł w defensywę Widzewa jak w masło, ale piłka po jego uderzeniu minimalnie minęła lewy słupek bramki Wrąbla.
Podbeskidzie B-B - Widzew Łódź. Bohater meczu
Kamil Biliński - Nie może być inaczej. Snajper Podbeskidzia po niemrawej pierwszej połowie, w drugiej połowie wziął sprawy w swoje ręce i wykorzystywał każdą pomyłkę i najmniejszy błąd w ustawieniu Widzewa Łódź. Świetny mecz Podbeskidzia i kapitalne zawody Bilińskiego, który ma już na swoim koncie 13 goli w tym sezonie. Do trzech goli dołożył asystę przy trafieniu Polkowskiego.
Podbeskidzie B-B - Widzew Łódź 4:0 (0:0)
1:0 - Kamil Biliński 49’
2:0 - Kamil Biliński 53’
3:0 - Dawid Polkowski 86’
4:0 - Kamil Biliński
Podbeskidzie: Polaček - Wypych, Rodríguez, Bieroński (Polkowski 83’) - Bonifacio (Gach 83’), Mikołajewski (Wełniak 90+1’), Kowalski-Haberek, Scalet (Frelek 71’), Goku (Merebashvili 71’), Gutowski - Biliński
Widzew: Wrąbel - Dejewski, Grudniewski (Mucha 62’), Stępiński - Zieliński, Hanousek, Kun, Danielak (Tomczyk 83’), Michalski (Zawadzki 89’), Nunes (Villanueva 83’) - Guzdek (Karasek 62’)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.