ŁKS znowu lepszy w derbach
Przed sobotnimi derbami faworyt były bez wątpienia ełkaesianki. W tabieli I Ligi Kobiet zajmują pozycję wicelidera, zaś widzewianki są przedostatnie. Wszyscy mieli również w pamięci spotkanie obu drużyn z listopada, gdy w Sport Arenie, ŁKS rozbił MUKS 73:42.
Mecz w Hali Parkowej był jednak dużo bardziej wyrównany. Po dwóch kwartach przyjezdne prowadziły 30:24, co jasno pokazywało, że czerwono-biało-czerwone nie są na straconej pozycji.
Ełkaesianki powiększyły swoją przewagę w trzeciej kwarcie i do ostatniej, decydującej części meczu podchodziły z prowadzeniem 42:32. W niej emocje były bardzo duże, bo Widzew skutecznie punktował, zaś ŁKS raził nieskutecznością.
Na 30 sekund przed końcem meczu widzewianki przegrywały 50:52 i miały piłkę. Jednak zamiast rozegrać akcję powoli i spróbować rzutu za trzy, szybko przeszły do ofensywy i skończyło się przejęciem piłki przez zespół ŁKS-u. Biało-czerwono-białe mądrze rozegrały ostatnie sekundy i zostały nagrodzone rzutami wolnymi.
Pewnie wykorzystała je Siemienias i ełkaesianki zwyciężyły 54:50, wygrywając drugie derbowe spotkanie w tym sezonie.
Mecz zakończył się wynikiem: Widzew Łódź – ŁKS Łódź 50:54
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.