Już od początku pierwszej kwarty łodzianie postawili swoim rywalom twarde warunki. Bezkompromisowa gra obronna nie pozwalała zawodnikom Sokoła wejść pod kosz łodzian, przez co zmuszeni oni byli do szukania swoich okazji w rzutach za trzy punkty. Z drugiej strony mocna ofensywa dość szybko pozwoliła wyjść gospodarzom na kilkupunktowe prowadzenie, które stopniało na pół minuty przed końcem pierwszych dziesięciu minut. W ostatniej akcji pierwszej kwarty zawodnicy Sokoła zdołali dorzucić do swojego dorobku kolejne dwa punkty, dzięki czemu pierwsza część meczu zakończyła się ich zwycięstwem 23:21.
Z początkiem drugiej kwarty w szeregi obu drużyn wkradło się trochę chaosu. Zarówno po stronie gości, jak i gospodarzy zaczęły pojawiać się drobne błędy indywidualne, niecelne rzuty czy proste faule. Ta próba nerwów przyniosła nam bardzo wyrównane 10 minut. Oba zespoły punktowały raz po raz, a żadna z drużyn nie była w stanie wypracować sobie znaczącej przewagi. Pod koniec drugiej odsłony spotkania więcej wiatru w żagle złapali zawodnicy z Łodzi, dzięki czemu prowadzili po pierwszej połowie 46:45.
Początek trzeciej kwarty zdecydowanie należał do łodzian. Gospodarze spotkania wypracowali sobie przewagę, którą powiększali z każdą kolejną akcją. Mniej więcej w połowie kwarty obudzili się goście, którzy swoimi atakami zdołali wyrównać stan rywalizacji. Trzy ostatnie minuty tej odsłony były niezwykle wyrównane. Tempo gry nieco zwolniło, a oba zespoły punktowały równomiernie. Ostatecznie to goście rzucili więcej punktów, dzięki czemu w całym meczu udało im się wyjść na prowadzenie 68:66.
Ostatnia odsłona sobotniego spotkania była równie wyrównana jak trzy poprzednie. Prowadzenie zmieniało się praktycznie co akcję, dzięki czemu emocje czuć było do ostatniej syreny. Zwycięsko z tej próby nerwów wyszli jednak zawodnicy z Ostrowi Mazowieckiej, którzy utrzymali wynik spotkania i odnieśli drugie zwycięstwo w sezonie.
Następnym spotkaniem koszykarzy Łódzkiego Klubu Sportowego będą małe derby regionu. Już w najbliższą środę podopieczni trenera Zycha pojadą do Pabianic na mecz z PKK 99 Pabianice.
Sobotni mecz był również pożegnaniem koszykarze ŁKS-u z halą przy ul. Styrskiej. Następne domowe spotkania łódzcy koszykarze rozgrywać będą już w Zatoce Sportu Politechniki Łódzkiej.
ŁKS AZS UŁ SG Łódź – Sokół Ostrów Mazowiecka 82:84
(21:23; 25:22; 20:23; 16:16)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.