Elly Tess to łódzka wokalistka, która pod koniec 2021 roku, zadebiutowała singlem „sad girl”. W tym roku mogliśmy usłyszeć jej kolejny utwór „zakochanie to obłęd!”. Teledysk do tej piosenki kręcony był w Polsce na Pojezierzu Gnieźnieńskim. Czym zaskoczy nas teraz młodziutka artystka?
Elly Tess. Wyjazd do Stanów, studia na prestiżowej uczelni, koncerty - amerykański sen łodzianki
Łodzianka była dzieckiem, kiedy wyjechała do USA. Miał tam być zaledwie pięć miesięcy. Szybko jednak się zorientowała, że jest to odpowiednie miejsce do realizacji jej marzeń. Młoda dziewczyna musiał pokonać wiele trudności, aby dopiąć swego i wrócić za ocean.
Kiedy miałam 13 lat, moja siostra wyjechała ze swoim mężem i dzieckiem do Waszyngtonu jako stypendystka Georgetown University. Rodzice przekonali mnie, żebym do niej dołączyła na 5 miesięcy, aby nauczyć się lepiej angielskiego. W tym czasie zaczynałam pisać własne piosenki i bardzo chciałam występować na scenie. Szybko odkryłam, że w Stanach miałam o wiele więcej okazji, aby się rozwijać muzycznie. Występowałam w kafejkach, barach i nawet w szkole. Kiedy nadszedł czas powrotu do Polski, byłam zdeterminowana, aby pozostać w Stanach i przeprowadzić się do Los Angeles
- opowiada. Jak dodaje, pół roku zajęło jej przekonanie rodziców, że jej plan jest naprawdę dobry. W końcu się udało. Elly znalazła amerykańską rodzinę, z którą zamieszkała w Los Angeles. Po ukończeniu liceum wynajęła własny apartament.
Jestem tu już 11 lat.
Czy w tym czasie udało jej się zrealizować wszystkie amerykańskie marzenia? Jak przyznaje, mimo że ma jeszcze bardzo wiele niespełnionych planów, wiele już się spełniło. Jak wylicza, poszła na studia muzyczne, Musician Institute w Hollywood, gdzie praktycznie codziennie miała okazję występować na profesjonalnych scenach.
Pracowałam z wieloma utalentowanymi muzykami i producentami, a także znalazłam niezastąpionych przyjaciół. Oczywiście rzeczywistość nigdy nie pokrywa się dokładnie z wyobrażeniami, ale jak dotąd, jestem zadowolona ze swojej przygody.
W 2020 roku Elly ukończyła studia na UCLA (University of California in Los Angeles) na dwóch kierunkach: filozofia i przemysł muzyczny.
Pochwalę się, że z najwyższym wyróżnieniem.
Aktualnie w Stanach skupia się głównie na pisaniu książek i piosenek, a ostatnio także na kręceniu teledysków do swoich kolejnych singli.
Ostatni klip nagrałam latem, po raz pierwszy w Polsce, w pięknej scenerii jeziora Gopło. Coraz chętniej i na coraz dłużej wracam do kraju, gdzie planuję nagrywać kolejne polskie piosenki, a w przyszłości także wstępować. Będąc w LA zarobkowo zajmuję się edycją książek, głównie literaturą fikcji, a także chodzę na zajęcia barmaństwa
- zdradza.
Piękny apartament, trzy koty, stałe gron przyjaciół. Tak spełnia się american dreams
Czy można powiedzieć, że jej sen się spełnił? Elly zaznacza, że zdecydowanie jest w trakcie jego realizacji. Jak przyznaje, dopiero w ciągu ostatniego roku poczuła, że zaczęłam poruszać się do przodu, jeśli chodzi o karierę muzyczną.
Jeśli chodzi o życie osobiste, to uwielbiam mój apartament w LA, przyjaciół i swoje trzy koty, więc sądzę, że w tym aspekcie zdecydowanie amerykański sen się spełnił.
Przyznaje jednak, że nie zamierzać zapominać o swoim rodzimym mieście. Odwiedza go regularnie, zazwyczaj dwa razy w roku. Teraz będzie w listopadzie na premierze nowej piosenki zatytułowanej „samowystarczalna”!
Czytaj również: Łódzkie akcenty muzyczne na Great September. Tutejsze sceny podbijają zespół Heima i Patryk Pietrzak
Tymczasem zachęcamy do obejrzenia jej innego utworu "puzzle", do którego teledysk był kręcony w jej apartamencie w Los Angeles.