Bank Mleka w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki to jedyna taka placówka w naszym regionie. Teraz jednak boryka się w dużym problemem, ponieważ brakuje dawczyń.
Cenniejsze niż złoto. Matka Polka apeluje o mleko
Lodówki w Banku Mleka w Matce Polce świecą pustkami. Dlatego też placówka apeluję o pomoc. Agnieszka Piątkowska, położna laktacyjna, informuje, że zgłaszać się mogą pełnoletnie kobieta, której organizm produkuje dużo mleka. Chęć pomocy mogą zgłaszać zarówno mejlowo (bankmleka@iczmp.edu.pl) lub też telefonicznie, nr telefonu: 42 271 10 20.
Z paniami, które do nas zadzwonią, już przez telefon będziemy mogły przeprowadzić wywiad wstępny i zdecydować, czy kwalifikują się one do dalszego procesu. Jeżeli tak, wykonujemy badania krwi oraz badanie mleka. Po około dwóch dnia już wiemy, czy dana mamy może być dawcą
- słyszymy. Na spotkaniu, panie z banku wyjaśniają zasady oddawania krwi. Co ważne, jeżeli jest taka potrzeba, mamy otrzymują ze szpitala zarówno laktator, jak i butelki. Mleko muszą oddawać raz w miesiącu, choć mogą to robić częściej. W domu muszą je trzymać opisanej w butelce w zamrażarce.
Mleko może być wykorzystane do trzech miesięcy od dnia jego ściągnięcia, dlatego ważne jest opisanie butelki. Ponadto, panie, lub ktoś w ich imieniu musi nam je dostarczyć do banku w odpowiedniej torbie, która utrzymuje minusową temperaturę.
Kilka kropel naturalnego mleka działa lepiej niż niejeden lek
Agnieszka Piątkowska tłumaczy, że dla małego dziecka nie ma nic bardziej cennego niż kobiece mleko. Składniki w takim płynie wspomagają dojrzewanie między innymi układów: pokarmowego, nerwowego i immunologicznego. Pozyskany pokarm m.in. trafia wcześniaków, których mamy w pierwszych dobach po porodzie mogą nie mieć laktacji. Ponadto, ten cenny dar podawany jest chorym noworodkom, czy też takim przed i po zabiegach operacyjnych oraz maluchom z wadami wrodzonymi.
Mleko kobiece zawiera naturalne przeciwciała, dlatego jego podawanie jest tak ważne nie tylko w przypadku wcześniaków. Jest to bardzo wyjątkowa substancja ze względu na optymalny skład i właściwości. Ma zarówno wartości odżywcze, jak i terapeutyczne. Wszystkie instytucje, które zajmują się mamami i ich dziećmi zalecają naturalne karmienie. Jeżeli mama nie ma pokarmu zalecane jest żywienie pasteryzowanym mlekiem z banku. Dopiero na trzecim miejscu jest podawanie mleka modyfikowane
- słyszymy. Agnieszka Piątkowska tłumaczy nam, że w niektórych przypadkach maluchy jednorazowo dostają zaledwie kilka kropel tego cennego płynu. Mleka z łódzkiego banku wykorzystywane jest na oddziałach Matki Polki. Poza tym trafia również do szpitala w Kielcach oraz Sieradzu.
Zapotrzebowanie jest różne. Niekiedy placówki proszą o 10 butelek, a następnego miesiąca o 50. To jest sytuacja bardzo dynamiczna.
W ubiegłym roku bank wydał blisko 6 tysięcy 50 mln butelek. Czy w tym roku uda się zbliżyć do tego wyniku, a może go przekroczyć? To wszystko zależy od tego, czy uda się pozyskać dawczynie.