W ciągu kilku ostatnich miesięcy aktywiści próbowali ustalić jaki jest faktyczny stan formalno-prawny budynku. Dzięki wsparciu służb wojewódzkich udało się też zdemontować i zabezpieczyć zabytkową wieżyczkę.
!reklama!
Łodzianie dokonali także dokładnej dokumentacji fotograficznej budynku i przekazali ją do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Rozpoczęli również prace nad Społecznym Planem Ratowania Zabytkowej Willi Rudolfa Kellera z 1890 r.
W wyniku intensywnych prac udało się ustalić, że według dostępnej dokumentacji właścicielem działki, na której stoi willa, jest miasto. Nie wiadomo jeszcze co z zagadkową postacią Maxa Ryana, amerykańskiego aktora, którego wymieniało się jako właściciela budynku. Jeszcze kilka lat temu miasto prowadziło sprawy egzekucyjne z tytułu należności właścicielskich za użytkowanie wieczyste.
Teraz przyszedł czas, by dowiedzieć się kto naprawdę jest właścicielem nieruchomości gruntowej, dlatego aktywiści kierują do radnych interpelację z prośbą o ustalenie faktów. Zachęcają, by wszyscy, którym los łódzkich zabytków nie jest obojętny włączyli się w akcję ratowania willi. Można to zrobić przez profil facebookowy o nazwie KelleReakcja.
Źródło: mat. prasowe
Komentarze (0)