Najpierw klub, potem pizzeria
Przed wielu laty w budynku działała pierwsza w Łodzi pizzeria Pizza Hut, jeszcze wcześniej był tu klub muzyczny o nazwie Quadlino. Przez jakiś czas budynek tętnił życiem, jednak z czasem opustoszał i stał się rajem dla wandali i bezdomnych. Stanowi spory kontrast dla schludnie utrzymanego otoczenia.
- Ściany są pokryte jakimiś bohomazami, wokół pełno śmieci, butelek. A do środka strach zaglądać, taki tam bałagan. A że ściany ciągle stoją, to zdarza się, że zbiera się tam nieciekawe towarzystwo
- mówi mieszkaniec pobliskiej kamienicy.
reklama
Był pomysł na hotel, ale...
Kilkanaście lat temu właściciel nieruchomości, firma AirSide Holdings z Krakowa, planował przebudować ją na piętrowy hotel. Dobrym powodem wydawały się być zbliżające się mistrzostwa Europy w piłce nożnej Euro 2012. Na inwestycję nie zgodził się jednak znajdujący się po sąsiedzku Narodowy Bank Polski. Przeszkodą miał być fakt, że z okien na piętrze hotelu widziałoby się bankowy dziedziniec, na który przyjeżdżają transporty z pieniędzmi, a to nie sprzyjałoby bezpieczeństwu.
To nie jedyna łódzka ruina
Od tej pory budynkiem nikt się nie interesuje i popada on w coraz większą ruinę. Podobnie jest z gmachem przy ul. Zgierskiej 26, w którym kiedyś mieściło się kino Zachęta, a potem klub taneczny Luka. Dziś miejsce to jest zamknięte na cztery spusty i kompletnie opustoszałe.reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.