Kamil Durczok jest oskarżony o sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.
!reklama!
26 lipca ubiegłego roku spowodował kolizję na remontowanym odcinku autostrady A1 w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego. Według relacji świadków autem BMW X6 wjechał w słupki odgradzające pasy jezdni. Jeden ze słupków uderzył w nadjeżdżający z naprzeciwka samochód i uszkodził go. Nikt nie doznał obrażeń.
Durczok był pijany, w wydychanym powietrzu miał 2,6 promila alkoholu
We krwi miał śladową ilość substancji psychotropowych. Dziennikarz został zatrzymany przez policję i usłyszał dwa zarzuty: prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości oraz wywołania bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany przez prokuratora, przyznał się tylko do jazdy po pijanemu. Sąd nie zgodził się na tymczasowe aresztowanie dziennikarza.
Durczokowi grozi kilka lat więzienia
Zajmująca się tą sprawą Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim skierowała do sądu akt oskarżenia Kamila Durczoka, o czym poinformował dziennik „Fakt”. Publicyście postawiono zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Zgodnie z art. 174 Kodeksu karnego grozi za to od 6 miesięcy do lat 8, a jeśli sprawca działał nieumyślnie - do 3 lat więzienia.
Dlaczego śledztwo w tej sprawie trwało prawie rok?
„To rzeczywiście dość długo, ale musieliśmy ustalić i przesłuchać sporą liczbę świadków - osób, które poruszały się po tej drodze bezpośrednio przed zdarzeniem, które spowodował oskarżony” - powiedział „Faktowi” Witold Błaszczyk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.Śledczy przesłuchali kilkadziesiąt osób, złożono wniosek, żeby 14 z nich zeznawało przed sądem. Ponadto prokuratura złożyła wniosek o opinię biegłych na temat działania środków uspokajających, które zażywał Kamil Durczok.
- Okazało się, że po zażyciu tych leków o charakterze uspokajającym, nie można prowadzić pojazdów przez 24 godziny - opisał Witold Błaszczyk.
Źródło: wirtualnemedia.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.