reklama
reklama

Była szczelina przeciwlotnicza jest kwietnik. Kolejne zapomniane miejsce w Łodzi

Opublikowano:
Autor:

Była szczelina przeciwlotnicza jest kwietnik. Kolejne zapomniane miejsce w Łodzi - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
8
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości ŁódźDzięki determinacji członków Stowarzyszenia Schrony w Polsce dowiedzieliśmy się o kolejnym historycznym miejscu na mapie Łodzi. Chodzi o szczeliny przeciwlotnicze.
reklama

Mieściły się one na przy ul. Jaskrowej i ul. Bzowa w Łodzi.  - Próżno szukać jakichkolwiek informacji na temat tych dwóch szczelin przeciwlotniczych. Brak informacji w ewidencji miejskiej, w ewidencji wojewódzkiej i póki co, brak w ewidencji Archiwum Państwowym w Łodzi - mówi Krzysztof Posłuszny, ze stowarzyszenia. 

Schrony przeciwlotnicze w Łodzi. O tych miejscach prawie nikt nie wiedział

Jak zatem oni do nich dotarli? Na pewno dzięki uporowi, a także dzięki prześledzeniu wielu dokumentów m.in. z Archiwum Państwowego, z Centralnego Archiwum Wojskowego, a także map geodezyjnych, zdjęć lotniczych, a także niemieckich dokumentów z drugiej wojny światowej. 

Na podstawie zdjęć lotniczych z sierpnia 1944 możemy jedynie stwierdzić, że prawdopodobna pojemność przedstawionych szczelin przeciwlotniczych to odpowiednio 200 i 100-150 osób

reklama

 - informuje K. Posłuszny. Jak dodaje, obecnie obie szczeliny przeciwlotnicze są zasypane, a jedna, jak zauważa, służy nawet jako kwietnik. -  Niestety Szkoła Podstawowa nr 172, na terenie, której znajdują się przedstawione obiekty, również nie dysponuje żadnymi informacjami. Zastanawiający jest to, że na obszarze osiedla Julianów znajduje się tak duża ilości szczelin przeciwlotniczych i ukryć pod budynkami przedwojennymi (Luftschutzraum - LSR). Może sami mieszkańcy będą, potrafić rzucić światło na tę sprawę? - zastanawia się członek stowarzyszenia. 

Przypomnijmy, że w wakacje informowali oni o innym zapomnianym tego typu miejscu w Łodzi. Mowa o szczelinie przeciwlotniczej znajdującej się w na terenie Placu Zabaw Tobaco Park w Łodzi. Miały one powstać w czasie okupacji niemieckiej.

reklama

Krzysztof Posłuszny tłumaczy nam, że szczeliny przeciwlotnicze budowano jako schronienie przed odłamkami i podmuchem fali uderzeniowej.  - W przypadku bezpośredniego trafienia bomby w szczelinę następowała śmierć osób, które znajdowały się w komorze. W pozostałych komorach ludzie mogli doznać ran, ale też mogli wyjść bez szwanku. Dlatego konstrukcja wszystkich szczelin przeciwlotniczych jest łamana, aby w razie trafienia zminimalizować liczbę zabitych i rannych - słyszymy. 

reklama

W dzisiejszych czasach w  przypadku nalotów bombowych lub rakietowych takie miejsca nie byłyby pełnowartościowym schronieniem, jak w przypadku schronów pod budynkami z okresu PRL-u, jednak na pewno byłyby lepszym wyjściem, niż pozostanie na powierzchni, gdzie można by zostać uderzonym odłamkiem. 
Z drugiej strony schronów i ukryć ubywa lub jest niewystarczająco więc to też można jakoś wykorzystać
 - zauważa. 

 

reklama

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama