Jak ustalił dziennik „Fakt”, wzrost cen paliw jest zdaniem ekspertów spowodowany regulacjami prawnymi, a konkretnie opłatą paliwową. Chodzi o 10 groszy doliczane do każdego litra paliwa. Gazeta przywołuje zapewnienie ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego z maja ubiegłego roku, że dodatkowa opłata nie spowoduje drożyzny w sektorze paliw.
Jest drożej, bo...
Zaskoczenia nie kryje Jakub Bogucki z e-petrol, który zauważa, że choć w hurtowniach ceny paliw maleją, to na stacjach Polacy spotykają się z sytuacją odwrotną. Najczęściej wybierana przez kierowców PB 95 wychodzi na litrze drożej aż o 15 groszy, niż rok wcześniej. - Trzeba pamiętać, że od początku tego roku obowiązuje opłata emisyjna - tłumaczy gazecie ekspert.Niestety, trudno się spodziewać obniżek cen paliw, bowiem koszty ropy naftowej pozostają na niezmiennie wysokim poziomie. Do najniższego od trzech dekad poziomu produkcję tego ważnego surowca energetycznego obniżył Iran.
Taniej nie będzie
Ponadto Ministerstwo Finansów pracuje już nad ustawą, której celem jest zasilenie Funduszu Kolejowego kwotą 1,1 mld złotych. Resort planuje pozyskać środki do fundusz przez utrzymanie obniżonych stawek akcyzy z tytułu paliw silnikowych, przy wyższych stawkach opłaty paliwowej.Źródło: money.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.