O sprawie coraz głośniej mówią miejscy radni.
!reklama!
Rozwiązanie tego konfliktu zaproponował Damian Raczkowski, miejski radny, który wysłał w tej sprawie interpelację do prezydent Łodzi.
- Na działkach, które otaczają znany wszystkim teren, należących do miasta można postawić np. stelaż, rusztowania, o wysokości 2-3 metrów, na których mogłyby zawisnąć piękne zdjęcia z inwestycji w Łodzi - proponuje Raczkowski.
Radny Raczkowski czeka na odpowiedź od władz miasta. Jak napisała wiceprezydent Małgorzata Moskwa-Wodnicka, w magistracie potrzebują więcej czasu na "skonstruowanie satysfakcjonującej odpowiedzi".
Miasto będzie zbierało informacje, a tymczasem Piotr Misztal nie zamierza czekać z założonymi rękami i zapowiada, że na jego działce w ciągu kilkunastu dni pojawią się kolejne „instalacje”. Do sławojek i dyb dołączą szubienice.
- Łatwiej byłoby zaprosić mnie na spotkanie i znaleźć rozwiązanie satysfakcjonujące dla obu stron. Natomiast radnym taką interpelacją tylko bije pianę. To nic nie zmieni, dlatego w najbliższych dniach na działce pojawią się szubienice - mówi Misztal, cytowany przez Dziennik Łódzki.
Końca sporu na linii Miasto - Misztal nie widać. A jak słusznie zaznacza radny Raczkowski, sławojki, dyby i szubienice w samym centrum miasta rażą nie tylko mieszkańców Łodzi, ale także turystów, którzy szczególnie często odwiedzają ulicę Piotrkowską.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.