reklama
reklama

Czy łódzki prawnik ujawnił tajemnicę śledztwa? Paweł K. pojawił się w sądzie [FOTO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Czy łódzki prawnik ujawnił tajemnicę śledztwa? Paweł K. pojawił się w sądzie [FOTO] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
4
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości ŁódźW środę (7 maja) strony przedstawiły mowy końcowe w procesie łódzkiego adwokata Pawła K., który jest oskarżony o ujawnienie objętych tajemnicą śledztwa informacji członkowi gangu oszukującego ludzi metodą m.in. "na wnuczka". Na rozprawie nieoczekiwanie prawnik się pojawił - do tej pory nie przychodził do sądu.
reklama

To kolejna sprawa karna łódzkiego mecenasa

To kolejna sprawa karna łódzkiego mecenasa. Przed sądem w Olsztynie Paweł K. został skazany na dwa lata więzienia za spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego w 2021 roku. Po tym tragicznym zdarzeniu wypowiedział słowa o "trumnie na kółkach", w ten sposób określając samochód, którym podróżowały ofiary wypadku. Wyższy Sąd Dyscyplinarny w Warszawie skazał go za nie na dwa lata zawieszenia w czynnościach zawodowych.

Prokurator Wiesław Łatkowski z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze był przekonany o winie oskarżonego.

- Przemawiają za tym przede wszystkim zeznania świadka Adriana M. (mężczyzna był członkiem gangu oszustów i to dla niego Paweł K. miał wynieść poufne informacje - przyp. red.), które były szczegółowe, spójne i logiczne. Świadek nie mógłby ich wymyślić i przez długi czas pamiętać wszystkie szczegóły

reklama

- mówił prokurator.

Paweł K. miał bronić innego członka gangu

Paweł K. miał bronić innego członka wspomnianej bandy, Wiktora K., który został aresztowany.

- To właśnie jego zeznań przestępcy się obawiali, a oskarżony miał wydobyć ich protokoły. Paweł K. przekazał je Adrianowi M., o czym świadczy rozmowa telefoniczna odbyta przez tego drugiego kolejnego dnia po otrzymaniu dokumentów

- relacjonował Wiesław Łatkowski.

Adrian M. miał rozmawiać ze swoim zleceniodawcą i przekazać mu szczegóły z protokołów zeznań Wiktora K. Później podczas przesłuchania Adrian M. potwierdził autentyczność nagrania owej rozmowy, a to, co podczas niej mówił, miał wiedzieć od Pawła K.

reklama

- Dodatkowo bulwersujący jest fakt, ze oskarżony działał z chęci osiągnięcia korzyści majątkowej. Podczas rozmowy z Adrianem M. miał zasugerować mu kontakt z osobami znajdującymi się wyżej w przestępczej hierarchii, gdyż one będą w stanie załatwić dla niego pieniądze należne za pomoc prawną (wcześniej prawnik wycenił swoje usługi na 10 tys. zł - przyp. red.)

- mówił prokurator Łatkowski.

Prokurator zażądał dwóch lat więzienia

Ostatecznie oskarżenie zażądało dla Pawła K. dwóch lat więzienia, siedmiu zakazu wykonywania zawodu adwokata oraz grzywny w wysokości 20 tys. zł.

Broniący Pawła K. mecenas Władysław Marczewski przekonywał natomiast, że nie można dawać wiary zeznaniom przestępców, czyli Adriana M. i Wiktora K. Jego zdaniem pomawiają oni jego klienta.

reklama

- Uważam, że działania oskarżenia nie mają związku z interesem publicznym. Zeznania przestępców są nielogiczne, niekonsekwentne i niespójne, a mimo to stały się podstawą do zażądania dla oskarżonego kary bezwzględnego więzienia. Adrian M. relacjonował treść rzekomych dokumentów inaczej niż stanowiła ich treść

- mówił obrońca.

"Okoliczności sprawy nie mają potwierdzenia w dowodach"

Władysław Marczewski wspomniał też o tym, że nie ma niczego nieetycznego w zapłacie, jakiej za swoje usługi oczekuje adwokat, bo nie może on pracować za darmo.

- Moim zdaniem okoliczności sprawy nie mają potwierdzenia w dowodach, doszło do nadinterpretacji zeznań świadków, w związku z czym nie mogą one być potwierdzeniem winy i sprawstwa mojego klienta. Wnoszę o uniewinnienie Pawła K.

- zakończył mowę Marczewski.

Wyrok ma zostać ogłoszony 19 maja.

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo