reklama
reklama

Czy ojciec dzieci może zostać księdzem? Seminarium 35+ od września w Łodzi

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Czy ojciec dzieci może zostać księdzem? Seminarium 35+ od września w Łodzi - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźOkazuje się, że drogi do powołania kapłańskiego mogą być naprawdę różne. Sam Chrystus powołując pierwszych Dwunastu nie stawiał granic wieku czy doświadczenia. Tak też od pięciu lat Konferencja Episkopatu Polski podchodzi do kwestii mężczyzn, którzy Jezusowe „Pójdź za Mną” usłyszeli nie zaraz po maturze, lecz czasami znacznie później, mając już uporządkowane dorosłe życie.
reklama

Kościół uznał, że głos powołania można usłyszeć w każdym wieku, dlatego 5 lat temu KEP zadecydowała o uruchomieniu w Krakowie Seminarium Duchownego dla Starszych Kandydatów do Święceń, popularnie zwanego „Seminarium 35+”. Od września będzie miało ono nową siedzibę w Łodzi.

Spóźnione powołania?

Jak tłumaczy abp Grzegorz Ryś, nie ma czegoś takiego jak spóźnione powołanie. Za stworzeniem odrębnego seminarium duchownego dla mężczyzn, którzy decyzję o wejściu na drogę życia kapłańskiego podjęli później, stoją konkretne przesłanki. - Każdego roku do seminariów w Polsce zgłaszają się kandydaci, którzy wiekiem odbiegają dość znacznie od innych. Jest pytanie, czy ktoś, kto ma 40-45 lat odnajdzie się łatwo w grupie formacyjnej dzisiejszych 20-latków. Zmiany pokoleniowe dzieją się dziś dynamicznietłumaczy abp Ryś, który od początku był związany z tą inicjatywą polskiego Episkopatu.

reklama

Prawda jest taka, że metropolita krakowski ksiądz kardynał Stanisław Dziwisz zlecił mi, kiedy byłem jeszcze biskupem pomocniczym w Krakowie, opiekę nad tym Seminariumwyjaśnia abp Grzegorz Ryś.

Czuję się także odpowiedzialny za tych ludzi, których tam poznałem, będąc jeszcze w Krakowie. Byli to poważni ludzie w wieku 40 lat i więcej, którzy odkrywali, że Pan ich wzywa do kapłaństwa. Myślę, że Pan Bóg ma takie prawo - mówi abp Grzegorz Ryś - Wszyscy jako Kościół powinniśmy się czuć odpowiedzialni za tych ludzi.

Inne, cenne doświadczenie

W wywiadzie wideo udzielonym ks. Pawłowi Kłysowi, rzecznikowi archidiecezji łódzkiej, abp Grzegorz Ryś tłumaczy, że w inicjatywie „Seminarium 35+” upatruje wielką wartość. Jak wskazuje pasterz łódzkiego Kościoła, dojrzali klerycy, późniejsi prezbiterzy, wnoszą niezwykle cenne spojrzenie, którego brak księżom wstępującym do seminariów zaraz po maturach

reklama

- Oni wnoszą do Kościoła – do prezbiterium, do którego wejdą – swoje ciekawe doświadczenia życiowe, inne niż ksiądz, który przyszedł do seminarium zaraz po maturze. W tym widzę wielką wartość tego seminarium!powiedział abp Ryś.

Przenosiny do Łodzi

Od września tego roku Seminarium Duchowne dla Starszych Kandydatów do Święceń będzie miało swoje stałe już miejsce w Łodzi, w wydzielonej części archidiecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego. Jak wyjaśnia metropolita łódzki, „Seminarium 35+” nie będzie jednak częścią struktury Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi, gdyż stanowi odrębny podmiot, z własnymi władzami.

Na razie Konferencja Episkopatu Polski nie poinformowała oficjalnie, kto po przeniesieniu „Seminarium 35+” do Łodzi będzie w nim pełnił wszystkie funkcje, ale obowiązki rektora objął już ks. dr. hab. Sławomir Szczyrba, wykładowca Teorii Poznania i Antropologii Filozoficznej w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi.

reklama

Do podjęcia się tego wyzwania, które postawił przede mną ksiądz arcybiskup, przekonała mnie ciekawość. Ciekawość tych ludzi, którzy budzą się mając już dość długie doświadczenie życiowe – czego chcą więcej? Dlaczego chcą więcej? Co to dla nich oznacza? Tych odpowiedzi jeszcze nie znam, ale dopytuję. Ta ciekawość była pierwszym motywem, by zgodzić się na propozycję metropolity łódzkiegokomentuje nowy rektor.

Kto może wstąpić

Kandydatów 35+ będą mogli kierować do Łodzi biskupi diecezjalni z całej Polski, a uformowani już neoprezbiterzy powrócą do swoich diecezji. Jako klerycy „Seminarium 35+” pozostają w kontakcie ze swoimi diecezjami, przykładowo uczestniczą w tamtejszych rekolekcjach, dniach skupienia czy większych uroczystościach kościelnych itd.

reklama

Górna granica wieku wstąpienia do Seminarium Duchownego dla Starszych Kandydatów do Święceń to 60 rok życia. Okazuje się, że do „Seminarium 35+” mogą wstąpić również mężczyźni, którzy mają za sobą nie tylko obronione tytuły naukowe i doświadczenia zawodowe, ale nawet związek małżeński.

- Formalnie to także mężczyzna, w przypadku którego stwierdzono nieważność zawartego małżeństwa. Jak w każdym przypadku, to wymaga poważnego rozeznania, ale formalnie przeszkód nie mamówi metropolita łódzki.

Kandydat do „Seminarium 35+” może być ojcem, jednak jego dzieci powinny być już samodzielne. – Ważne jest, żeby te dzieci były już nie tylko dorosłe, jeśli chodzi o wiek, tylko żeby miały swoje życie na tyle ustabilizowane, że nie wymagają pomocy ze strony ojca. Ale ich wzajemna relacja jest bardzo ważnazaznacza arcybiskup.  

Ile potrwa przygotowanie 35+

Formacja w „Seminarium 35+” może trwać 6 lat, tak jak w wyższych seminariach diecezjalnych, ale ten okres może być skrócony. Jak wyjaśnia abp Grzegorz, każdy z tych mężczyzn ma za sobą trochę inną drogę i wtedy formacja musi być zindywidualizowana. Przykładowo, inaczej formuje się człowiek, który przychodząc do seminarium w wieku 50 lat, ma wykształcenie maturalne, wówczas musi przejść pełny tok studiów teologicznych. Zdarza się jednak, że do takiego seminarium zgłaszają się osoby już z tytułem doktora teologii i wówczas taki kandydat wymaga raczej tylko formacji niezbędnej do pełnienia posługi kapłańskiej w Kościele.

Źródło: archidiecezja.lodz.pl

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama