reklama
reklama

Czy znicz przy pomniku Pękniętego Serca zapłonie na stałe? Miasto analizuje możliwości

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Czy znicz przy pomniku Pękniętego Serca zapłonie na stałe? Miasto analizuje możliwości  - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźZnicz pamięci przy pomniku Pękniętego Serca w parku Szarych Szeregów nie płonie już od kilkunastu lat. Miejsce upamiętniające dzieci zamordowane w obozie przy ulicy Przemysłowej w Łodzi nie oddaje przez to, zdaniem wielu, należytej czci ofiarom niemieckiego okupanta. Miasto rozważa jednak opcję ponownego zapalenia znicza. 
reklama

Pomnik Martyrologii Dzieci “Pękniętego Serca” znajduje się w parku Szarych Szeregów na Bałutach. Przepołowione na pół serce upamiętnia zamordowane i zabite podczas wojny dzieci, w szczególności te, które znajdowały się w obozie dziecięcym na terenie Łodzi. Tragiczna historia młodych osób, zamkniętych przez niemieckich okupantów na terenie wydzielonym z łódzkiego getta, wciąż jest mało znana. A przecież “obóz przy Przemysłowej”, bo tak potocznie nazywa się ten obiekt, był ewenementem na skali niemieckich zbrodni wojennych.

!reklama!

Pomnik upamiętniający zamordowane dzieci został zaprojektowany przez Jadwigę Janus i Ludwika Mackiewicza i odsłonięty w 1971 roku. Od samego początku znicz pamięci, umiejscowiony między monumentem a pamiątkową tablicą, płonął “wiecznym ogniem”. Niestety, do czasu, bowiem od ok. 20 lat żeliwny znicz stoi pusty, a ogień jest w nim zapalany tylko podczas uroczystości pod pomnikiem. Dla wielu społeczników oraz osób zajmujących się historią Łodzi i obozu dziecięcego przy ulicy Przemysłowej, jest to sytuacja nie do zaakceptowania. Ich zdaniem ten fakt pozbawia ofiary należytej pamięci i czci. W październiku 2019 roku grupa łodzian zwróciła się z prośbą do prezydent Hanny Zdanowskiej o zapalenie znicza na stałe.

reklama

Pod koniec tego samego roku, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi, Marcin Gołaszewski, wystosował kolejną interpelację, w której zapytał o możliwość zapalenia “wiecznego ognia” przed pomnikiem (pierwsza z nich wpłynęła do Prezydenta Miasta Łodzi w kwietniu 2019 roku). Jak w swoim zapytaniu argumentował Marcin Gołaszewski:

...wszyscy jesteśmy zobowiązani wobec historii i ludzi, którzy żyli w czasach wojny (a szczególnie wobec dzieci, które zginęły) do godnego czczenia pamięci o nich. Niechaj palący się “wiecznym ogniem” znicz będzie symbolem upamiętniającym ich cierpienie.

Przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi zaznaczył także, że podczas ubiegłorocznego spotkania z byłym Rzecznikiem Praw Dziecka, Markiem Michalakiem, również poruszono kwestię zapalenia znicza.

reklama

Czy istnieje szansa na ponowne rozpalenie “wiecznego ognia” przed pomnikiem? Władze Łodzi odpowiadają, że rozważają taką możliwość. Jak czytamy w odpowiedzi na zapytanie radnego:

...jesteśmy w trakcie analizowania możliwości ponownego uruchomienia znicza przy pomniku, tak aby mógł znów palić się “żywym ogniem”.

Źródło: BIP UMŁ

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo