Kierowca umawiany jest internetowo na odpowiedni dzień i godzinę. Nawet niewielkie spóźnienie oznacza ustawienie się w kolejce od nowa. Sfrustrowani kierowcy postanowili stworzyć nieoficjalną grupę w mediach społecznościowych – działają pod szyldem „Pokrzywdzeni przez Wydział Praw Jazdy i Rejestracji Pojazdów UMŁ”.
!reklama!
Lepiej z problemem poradziły sobie inne miejscowości. Przykładem Pabianice, gdzie przed wydziałem komunikacji został ustawiony specjalny wrzutomat. Dzięki takiemu rozwiązaniu kierowcy są w stanie zarejestrować swój pojazd w przeciągu zaledwie trzech dni.
Podobnie jest w Piotrkowie Trybunalskim. Tam na wydanie tablic czeka się od 3 do 5 dni. Czas oczekiwania jest taki sam jak przed pandemią koronawirusa. W Ozorkowie i Zgierzu jest jeszcze szybciej – samochód można zarejestrować od ręki.
Łódzki urząd tłumaczy się, że na wydłużający się czas oczekiwania na rejestrację samochodu mają wpływ nieprawidłowo złożone dokumenty. Kierowcy załączają niekompletną dokumentację, kserokopie, zamiast oryginałów dokumentów lub same wnioski bez dokumentów.
Źródło: TVP3 Łódź
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.