W minionym roku z łódzkiego lotniska skorzystało 240 tys. pasażerów. To o 11 proc. więcej niż w roku 2018. Dzięki m.in. ofercie lotów czarterowych w okresie wakacyjnym (dla przypomnienia: z Łodzi w minione wakacje można było polecieć m.in. do tureckiej Antalyi, Burgas w Bułgarii czy na grecką wyspę Zakynthos) lotnisko na Lublinku zanotowało wzrost liczby pasażerów już drugi rok z rzędu. Rok 2018 zakończył się bowiem z wynikiem o 5 proc. lepszym niż rok 2017.
Choć te statystyki mogą cieszyć, to jednak w porównaniu z innymi miastami Łódź nadal wypada blado. Porównania z Warszawą czy Krakowem nie mają sensu – z samych krakowskich Balic w ciągu roku korzysta ok. 8 mln pasażerów. Z kolei port lotniczy w Bydgoszczy w 2019 roku obsłużył ponad 400 tys. osób, a lotnisko w Rzeszowie tylko do października 2019 przyjęło ponad 671 tys. pasażerów. Łódź odprawia także mniej podróżnych niż Szczecin czy Lublin.
Czy 2020 rok będzie równie dobry? Z poprawą statystyk może być ciężko, zwłaszcza po zawieszeniu przez Lufthansę połączenia z Monachium oraz uruchomieniu przez PKP kursu z Łodzi Fabrycznej na warszawskie Okęcie. Władze lotniska liczą jednak na bardzo popularne loty czarterowe oraz na Ryanair, który oferuje trzy połączenia: do Londynu, East Midlands oraz Dublina.
Źródło: TVP3 Łódź
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.