W Turcji odnotowano już 4584 przypadki zachorować na odrę. Jeszcze więcej w Rosji (10710 przypadków) i Kazachstanie (13667 przypadki). Chorują również mieszkańcy wysp brytyjskich.
Chorują dzieci i dorośli. Lekarze apelują, aby szczepić się przeciwko odrze
Pierwsze zachorowania pojawiły się również w Polsce. Na razie odnotowano 100 zachorowań na odrę. Dodajmy, że w całym ubiegłym roku, według oficjalnych danych stwierdzono 36 przypadków zakażeń. Ogniska chorobowe znaleziono m.in. w Poznaniu, Wrocławiu, Lublinie i Warszawie. Chorują zarówno dzieci w wieku ok. 7-9 lat, a także rodzice. Cześć osób musiała zostać hospitalizowana.
Większość osób, które zachorowały, nie była w ogóle szczepiona przeciwko odrze. Mamy też część osób, które były szczepione pojedynczą dawką. W przypadku odry największą skuteczność uzyskujemy, gdy mamy komplet szczepień, czyli dwie dawki szczepionki - przyznała krajowa konsultant w dziedzinie epidemiologii prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz w rozmowie z RMF FM.
Dlatego lekarze zaapelowali, aby sprawdzić, czy my i nasze dzieci na pewno mamy komplet badań. Przyznają, że czasami zapominamy o drugiej dawce szczepienia, dlatego ważne, żebyśmy ją, tym bardziej że odra może prowadzić do poważnych powikłań.
Jeżeli chodzi o Łódź, to jak poinformowała prof. Ewa Majda-Stanisławska, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych Dzieci Uniwersytetu Medycznego, w sanepidzie były przypadki potwierdzonej odry u przybyłych z Ukrainy, na szczęście nie było osób ciężko chorych.
Do najczęstszych objawów należą: plamki, grudkowo-plamista wysypka, gorączka nawet 40 stopni C., światłowstręt, kaszel, katar, zapalenie spojówek.
Rodzice nie chcą szczepić dzieci. Te choroby pojawiała się teraz częściej niż w latach poprzednich
Dodajmy, że nie tylko ta choroba zakaźna jest obecnie problemem. Dzieci z łódzkich przedszkoli i szkół częściej niż zwykle chorują teraz na krzusiec, pneumokoki i różyczkę.Czytaj więcej: Łódzki sanepid ogłosił wzrost zakażeń na trzy ciężkie choroby. Swój apel skierował do rodziców, którzy nie chcą szczepić swoich dzieci
Dużym problem, jak się okazuje, jest liczba rodziców niechętna do szczepień. W czasie ostatnich 5 lat liczba uchyleń od szczepień obowiązkowych zwiększyła się prawie 2-krotnie, od 48,6 tys. uchyleń w 2019 roku do 87,3 tys. uchyleń w 2023 roku. Jak nas poinformował łódzki oddział NFZ, w 2023 roku 4228 rodzin odmówiło w naszym regionie szczepień obowiązkowych.
Szczepienia to profilaktyka wielu chorób - przekonuje Anna Leder, rzecznik prasowy NFZ w Łodzi. - Dzięki szczepieniom prawie zapomnieliśmy o takich chorobach, jak: polio, błonica, tężec, krztusiec, różyczka, świnka. Szczepienia ochronne uważane są za jedno z największych osiągnięć współczesnej medycyny. Szybko działają i ratują życie. Dzięki szczepieniom przeciw COVID 19 pokonaliśmy epidemię i mogliśmy wrócić do życia, które lubimy. Jednak zanim wynaleziono szczepionkę, choroba zabiła wiele osób - przypomina.
Czytaj również: HPV: za darmo można już szczepić także starsze dzieci. Lekarz tłumaczy, dlaczego to takie ważne
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.