reklama
reklama

Działa już ósmy Red Light w Łódzkiem. Tu uważaj na czerwonym świetle

Opublikowano:
Autor:

Działa już ósmy Red Light w Łódzkiem. Tu uważaj na czerwonym świetle - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
7
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości Łódź Jak informuje Główny Inspektorat Transportu Drogowego kamery śledzące kierowców, którzy przejeżdżają przez skrzyżowanie na czerwonym świetle, od kilku tygodni pracują nad jednym ze skrzyżowań w Wieluniu. To już ósmy system Red Light, który działa w województwie łódzkim. Czy będą kolejne?
reklama

Nowy, ósmy już system Red Light uruchomiono na skrzyżowaniu ulic 18 stycznia Piłsudskiego i Krakowskie przedmieście. Składający się z 8 kamer system rejestruje wykroczenia polegające na przejechaniu przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. 
- Uruchomiliśmy go 22 kwietnia - poinformował w rozmowie z TuŁódź, Wojciech Król, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego w Warszawie. - To na razie ostatni system Red Light, który działa w województwie łódzkim. 
Pierwsze informacje o uruchomieniu systemu Red Light na ziemi wieluńskiej pojawiły się na początku tego roku. Zaniepokojony tym faktem lokalny samorząd wydał nawet specjalne oświadczenie, w którym zapewniał mieszkańców, że montaż kamer nad jednym z wieluńskich skrzyżowań nie był jego pomysłem. 
- System monitorowania wykroczeń na skrzyżowaniu ruszy niebawem. Wpływy z nałożonych mandatów zasilą budżet państwa, a nie samorządu (gminy). Podkreślamy, że Gmina Wieluń nie czerpie żadnych korzyści finansowych z wprowadzenia tego rozwiązania – poinformował wieluński magistrat. Urzędnicy dodali przy tym, że burmistrz tego miasta zwrócił admiratorów dróg z prośbą o rozważenie montażu tzw. sekundników na wszystkich wieluńskich skrzyżowaniach z sygnalizacją. 
Tych ostatnich na razie nie zamontowano
 

Gdzie jeszcze złapie nas Red Light? 

 
Systemy Red Light można jeszcze spotkać na 7 innych skrzyżowaniach w Łódzkiem. Najwięcej – aż cztery - jest ich oczywiście w stolicy województwa - Łodzi. 
 
Red Light w Łodzi
  • Skrzyżowanie ul. Drewnowskiej i al. Włókniarzy
  • Skrzyżowanie ul. Obywatelskiej i al. Jana Pawła
  • Rondo Biłyka
  • Rondo Inwalidów 
Drugim miastem pod względem ilości kamer systemu Red Light w zamontowanych nad skrzyżowaniami jest Piotrków Trybunalski. 
 
Red Light w Piotrkowie Trybunalskim
  • Skrzyżowaniu alei Sikorskiego i Concordii
  • Skrzyżowanie alej Piłsudskiego, Sikorskiego i Armii Krajowej
Listę zamyka Zgierz, w którym znajduje się jeden system detekcji: 
 
Red Light w Zgierzu
  • Skrzyżowanie ul. Długiej i al. Armii Krajowej 

Jak działa Red Light? 

System zbiera informacje, z różnych kamer zamontowanych nad skrzyżowaniem. Obserwuję one zarówno sygnalizatory świetlne, jak i pojazdy. Jeśli kierowca podczas czerwonego światła wyjedzie poza sygnalizator, system zinterpretuje to jako wykroczenie drogowe. Wykroczeniem będzie również niezatrzymanie się przed zieloną strzałką.
 
Co ważne - by nie doprowadzać do niebezpiecznych zdarzeń, system działa z dwusekundowym opóźnieniem, po włączeniu czerwonego światła. Ma to pomóc opuścić skrzyżowanie kierowcom, którzy wjechali na nie w ostatnim momencie przed zmianą świateł.

Co grozi za przejazd na czerwonym świetle?

Jeśli kamery systemu red przyłapały nas na przejechaniu przez skrzyżowanie na czerwonym świetle, możemy spodziewać się korespondencji od GITD. Wewnątrz listu, który otrzymamy, znajdować się będzie fotografia z miejsca zdarzenia, wraz z godziną, w której zrobiono zdjęcie. GITD Poprosi nas o ustosunkowanie się do korespondencji i określenie czy w chwili zdarzenia to właśnie my znajdowaliśmy się za kierownicą pojazdu, który przejechał na czerwonym. Jeśli poświadczymy, takie zdarzenie możemy się spodziewać 500 zł mandatu i 15 punktów karnych - w przypadku przejazdu na czerwonym świetle, oraz 100 zł mandatu i 6 punktów karnych - w przypadku niezatrzymania się przed zieloną strzałką.
 
Jeśli w chwili zdarzenia to nie my kierowaliśmy pojazdem GITD wymagać będzie od nas podania personaliów osób, które w tym czasie używały naszego samochodu.
 
Jeżeli nie wskażemy żadnego kierowcy GITD nie przyzna nam punktów karnych, ale wymierzy mandat wysokości 1000 zł. 

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama