reklama
reklama

Dzikie wysypiska śmieci w Łodzi. Miasto musi sprzątnąć, a mieszkańcy za to zapłacić

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Dzikie wysypiska śmieci w Łodzi. Miasto musi sprzątnąć, a mieszkańcy za to zapłacić  - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźPowstające na terenie Łodzi dzikie wysypiska śmieci to duży problem, dotyczący w równym stopniu magistratu, co mieszkańców miasta. W jaki sposób reagować, gdzie zgłaszać i jak interweniować w takiej sytuacji?
reklama

Dzikie wysypiska śmieci na terenie Łodzi. W jaki sposób interweniować?

!reklama!

W okresie przedwiosennym w Łodzi pojawia się coraz więcej dzikich wysypisk i zaśmieconych terenów. Wydział Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Łodzi oraz Straż Miejska w Łodzi na bieżąco starają się je likwidować, jednak w monitorowaniu stanu środowiska wielką pomocą mogą okazać się sami mieszkańcy Łodzi.

Dzikie wysypiska można zgłaszać do Oddziału Oczyszczania Miasta WGK pod numerem telefonu 42 638 54 53 oraz do Straży Miejskiej pod numerem 986. Zgłoszenia można też wysyłać drogą e-mailową na adresy ww. jednostek, zaś specjalnie dedykowany zadaniu jest adres: czystosc@uml.lodz.pl.

reklama

- Na wiosnę w Łodzi niestety pojawia się bardzo dużo dzikich wysypisk śmieci. Takie miejsca nie biorą się znikąd. Ktoś te śmieci wyrzuca, a za ich posprzątanie płacą łodzianie. Uprzątnięcie małego, zaśmieconego terenu kosztuje 5 tysięcy złotych. To są przecież nasze wspólne pieniądze, które moglibyśmy przeznaczyć na inne cele związane z czystością. Dlatego apelujemy do łodzian, by zwracali uwagę, gdy ktoś wyrzuca śmieci w miejsca niedozwolone i jeśli je zauważy taką sytuację, prosimy o zgłoszenia - powiedział Piotr Bors, dyrektor Departamentu Pracy, Edukacji i Kultury Urzędu Miasta Łodzi.

czytaj także: W województwie łódzkim na papierosy i alkohol wydajemy krocie!
- Niestety bywa tak, że my też potrzebujemy czasu, by uprzątnąć taki teren. Jeśli należy do miasta, to staramy się to robić na bieżąco. Jeśli jednak śmieci znajdują się na terenie prywatnym, musimy ustalić właściciela i wezwać go do sprzątnięcia. Chciałbym, abyśmy wszyscy zadbali, by porządek w mieście był naszym wspólnym celem – dodaje.

reklama

Na nielegalnych wysypiskach zalegają różnego rodzaju odpady – od tych wielkogabarytowych po drobne śmieci. Zamiast pozbywać się ich, wyrzucając w niedozwolone miejsca, można je zawieźć do Punktów Selektywnej Zbiórki Komunalnej, które w Łodzi znajdują się w trzech miejscach: przy ulicy Zamiejskiej 1, Granicznej 2 i Jana Kasprowicza 10.

W kwestii dzikich wysypisk śmieci miasto liczy na pomoc mieszkańców Łodzi

Łódzka Straż Miejska prosi mieszkańców o wskazywanie miejsc, które wymagają interwencji.

- Jeśli mieszkamy w okolicy, w której występuje problem dzikich wysypisk, prosimy o informację. Podobnie, gdy widzimy, że ktoś pozbywa się odpadów w sposób nielegalny, wystarczy zgłosić ten fakt do Straży Miejskiej. Posiadamy instrumenty prawne, które umożliwiają nam dotarcie do sprawcy i ukarania go mandatem
w wysokości do 500 zł. W zależności od charakteru odpadów, jeśli podlegają one prawu o odpadach, kary mogą być jeszcze wyższe. Jeśli rozmiar zaśmiecenia przekracza 500 zł, to możemy skierować sprawę do sądu, a wtedy kara może być 10-krotnie wyższa -
powiedział Marek Marusik z Wydziału Dowodzenia Straży Miejskiej w Łodzi.

reklama

W ubiegłym roku Straż Miejska w Łodzi ukarała mandatem 300 osób, złapanych na gorącym uczynku za zaśmiecanie. Dotyczyło to zarówno wykroczeń za tworzenie dzikich wysypisk, jak i podrzucanie śmieci wielkogabarytowych w miejscach do tego nieprzeznaczonych czy śmiecenie na ulicy. W tym roku strażnicy, już ponad 100-krotnie ujawnili sprawców zaśmiecania i 41 osób zostało ukaranych mandatami.

sprawdź: Naprawa torowiska na Pabianickiej w Łodzi. Zmiany w kursowaniu tramwajów
Do ujawniania osób, które wyrzucają odpady w niedozwolone miejsca i sądzą, że są bezkarni Straż Miejska w Łodzi używa fotopułapek. Sprzęt przystosowany jest do działania zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy. Uruchamia się samoczynnie, gdy zarejestruje ruch. W okresie dwóch tygodni potrafi zrobić nawet do 7 tysięcy zdjęć, które później strażnicy miejscy przeglądają i na ich podstawie identyfikują osoby, wyrzucające śmieci, tworząc dzikie wysypiska. Ale to nie jedyny sposób na łapanie sprawców.

reklama

- Z inicjatywy mieszkańców, Oddział Łódź-Widzew Straży Miejskiej w Łodzi zapewnia dodatkowe patrole na osiedlu Olechów-Janów, których zadaniem, oprócz zapewnienia dodatkowego bezpieczeństwa, są kontrole sanitarne. Jeśli znajdziemy zaśmiecony teren, ustalamy jego właściciela i obligujemy do uprzątnięcia. Współpracujemy też z radami osiedli i mieszkańcami, którzy wskazują nam zaśmiecone miejsca - dodał Krzysztof Krzesiński, z-ca Naczelnika Oddziału Dzielnicowego Łódź-Widzew Straży Miejskiej w Łodzi. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama