Fuzja Łódź. Ogrody Anny i zabytkowa elektrownia Karola Scheiblera atrakcyjnym miejscem spotkań w sercu miasta [zdjęcia]

Fuzja Łódź. Ogrody Anny, czyli ogólnodostępna przestrzeń przyjazna kulturze, rozrywce i mieszkańcom

!reklama!

Jest to pierwsza oddana na terenie Fuzji ogólnodostępna, zielona przestrzeń. Docelowo otwarte dla wszystkich tereny kompleksu będą liczyć ponad 4 ha.

-Projektując Ogrody Anny przyświecał nam cel, by stworzyć współczesną interpretację nowego, miejskiego dziedzińca, gdzie zieleń będzie współistnieć z otoczeniem w niewymuszony sposób - mówi Przemo Łukasik z Pracowni Medusa Group, która odpowiada za cały projekt kompleksu. 

Teren zielonych ogrodów oraz wnętrza kotłowni od teraz służą mieszkańcom Łodzi jako nowe miejsce spotkań pełne kultury i rozrywki. Na dziedzińcu Fuzji zaplanowane zostały m.in. lekcje jogi, spotkania psich sympatyków i ich pupili z twórcami podcastu „Psia Stacja”, serwis rowerowy oraz akcja wymiany książek – „Książkobranie”.

W każdy wakacyjny weekend organizowane będą także rodzinne gry i zabawy, w tym mini turnieje szachowe. Pierwsze atrakcje już za nami! 

Fuzja Łódź. Za nami międzypokoleniowa potańcówka i „Girl”, czyli pokaz TME Polówka z sekcji Arthouse

-U nas dominuje muzyka taneczna. Tańczą głównie pary, ale można też tańczyć indywidualnie. Do tańca zapraszamy nie tylko te trochę starsze osoby – chcielibyśmy pociągnąć do tego również młodzież. Taniec to świetna okazja, by nauczyć się współpracy i zgrania z drugim człowiekiem. To najlepsza okazja, by odbudować jakiś rodzaj wspólnotowości wśród ludzi – zachęcała do wzięcia udziału w wydarzeniu współorganizatorka, właścicielka GKO Kasyno, dawnego Klubu Garnizonowego, Barbara Otto.

Wszyscy chętni, którzy w minioną sobotę nie mogli wziąć udział w wydarzeniu, będą mieli ku temu okazję jeszcze dwukrotnie. Kolejne dwie potańcówki odbędą się jeszcze w sierpniu i we wrześniu.

Drugi wieczór minionego weekendu poświęcono miłośnikom filmu. Tym razem, wnętrze elektrowni zmieniło się w wyjątkową salę kinową. Widzowie zobaczyli film „Girl”, belgijsko-holenderski dramat w reżyserii Lukasa Dhonta, jedną z pozycji w sekcji Arthouse, przypisaną właśnie do plenerowych pokazów w Fuzji.

- W starej kotłowni elektrowni Scheiblera postanowiliśmy zaprezentować sekcję Arthouse. To termin opisujący specyficzny rodzaj kina, które być może nie jest najprostsze w odbiorze, ale ma dużą wartość artystyczną. To filmy prezentowane na takich festiwalach jak np. Cannes - są to zatem mniej oczywiste i mniej hollywoodzkie tytuły – mówi Wojciech Wojtysiak, rzecznik prasowy Letniego Festiwalu Filmowego TME Polówka.

Widzowie, którzy w kolejne weekendowe wieczory wybiorą się na Polówkę do Fuzji, zobaczą filmy pochodzące z różnych zakątków świata – m.in. z Chin, Libanu, Francji czy Szwecji. Projekcje będą odbywać się co niedzielę o godz. 21:00 i potrwają do 26 września 2021 roku.

Oprócz różnorodności repertuarowej, seanse w dawnej kotłowni mają jeszcze jedną, niewątpliwą zaletę.

- Fuzja jest kolejną wyjątkową lokalizacją, która pozwala łodzianom odkryć miasto na nowo i pokazać, jak ono się zmienia. To miejsce dzięki któremu widzimy, jak pofabryczne tereny zaczynają żyć zupełnie nowym życiem. To świetna okazja by znów zwiedzić nasze miasto – dodaje przedstawiciel festiwalu.

Wszystkie wydarzenia odbywają się pod hasłem „Fuzja z latem” i są bezpłatne. Szczegóły dotyczące atrakcji w Ogrodach Anny znajdują się na stronie internetowej Fuzji w harmonogramie wydarzeń.