Obok niej przechodziła grupa młodych chłopaków. Zdziwił ich nagły dźwięk, jednak nie zatrzymali się. Na pytanie kobiety wszycy (a było ich czterech) przecząco pokręcili głowami.
Radiowozy włączyły "koguty"
Większość łodzian spacerujących o tej porze głównym łódzkim deptakiem wiedziała jednak, jak się zachować. Gdy na pamiątkę godziny "W" zawyły syreny, przystanęli w zadumie. Przejeżdżające ulicą radiowozy zatrzymały się i włączyły "koguty".
"To na pamiątkę powstania, wiesz?"
Syreny rozbrzmiewały w całym mieście przez około minutę. Gdy umilkły, przechodnie ruszyli w dalszą drogę.
- To na pamiątkę powstania z 1944 roku, wiesz? - tłumaczyła wnuczce starsza pani. - Co roku o tej samej porze w każdym mieście są włączane syreny. Taki alarm był sygnałem do rozpoczęcia powstania.
Największy polski zryw II wojny światowej
Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku i było zbrojnym wystąpieniem przeciwko okupującym Warszawę wojskom niemieckim. Zryw zorganizowała Armia Krajowa w ramach akcji "Burza". Powstanie było połączone z ujawnieniem się i oficjalną działalnością najwyższych struktur Polskiego Państwa Podziemnego. Akcja była największą operacją militarną AK. Swoim maksymalnym zasięgiem objęła część lewobrzeżnych dzielnic miasta, niewielki obszar prawobrzeżnej Warszawy, a także Puszczę Kampinoską, Legionowo i okolice Marek. Była to największa bitwa stoczona podczas II wojny światowej przez organizację podziemną z wojskami okupacyjnymi.Powstanie Warszawskie przetrwało do 3 października 1944 roku. Zginęło i zaginęło w nim 16 tys. żołnierzy oraz nawet 200 tyś. cywilnych mieszkańców Warszawy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.