reklama
reklama

"Grzyby w lesie, nie na ścianie!" Łodzianie nie chcą mieszkać w zawilgoconych i sypiących się lokalach komunalnych [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

"Grzyby w lesie, nie na ścianie!" Łodzianie nie chcą mieszkać w zawilgoconych i sypiących się lokalach komunalnych [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
33
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości Łódź "Grzyby w lesie, nie na ścianie!", "Lokatorzy to nie towar!" i "Dość tej ściemy, gdzie są nasze toalety?!" to tylko niektóre z okrzyków, jakie wznosili uczestnicy protestu, który w środę (27 września) odbył się przed Urzędem Miasta Łodzi. W imieniu lokatorów mieszkań komunalnych zorganizowało go Łódzkie Stowarzyszenie Lokatorów.
reklama

Manifestacja rozpoczęła się wątkiem artystycznym: przy dźwiękach marszu żałobnego z bramy prowadzącej do UMŁ wyszła grupa ubranych na czarno osób w maskach na twarzach i ustawiła się na chodniku. Inscenizacja miała symbolizować śmierć polityki mieszkaniowej w mieście.

Fatalny stan techniczny łódzkiego zasobu komunalnego

To już nasz trzeci protest w tym roku. Chodzi przede wszystkim o fatalny stan techniczny łódzkiego zasobu komunalnego. Większość kamienic stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców, zarówno ze względu na brak toalet i możliwości zadbania o właściwą higienę, jak również przez zły stan ścian i dachów. A czynsze ciągle rosną. Chcemy zmian systemowych

- mówi Weronika Dąbrowicz z Łódzkiego Stowarzyszenia Lokatorów.

Po spłacie zadłużenia ZLM nie wznawia umowy z najemcą

Według protestujących, polityka mieszkaniowa miasta musi ulec zmianie, nie może być nastawiona tylko na prywatyzację.

Nie może też być tak, że po spłacie zadłużenia Zarząd Lokali Miejskich nie wznawia umowy z najemcą

- dodaje Dariusz Osiewski z ŁSL.

Stemple podpierają sufit w mieszkaniu

Anna Kwiecińska z kamienicy przy ul. Berlińskiego 6 od lat walczy o poprawę swojej sytuacji mieszkaniowej. Jak na razie - bez powodzenia.

Na własny koszt zrobiłam remont, oczywiście za zgodą administracji. Z czasem jednak w mieszkaniu pojawiła się wilgoć i grzyb. Wszystko przez dziurawy dach budynku - woda leje się niemal ciurkiem. W tej chwili jeden pokój mam wyłączony z użytkowania, bo ściany i sufit w nim są podparte stemplami. Dziś miałam rozmowę w ZLM i dostałam propozycję mieszkania do remontu. Mam tydzień na podjęcie decyzji

- opowiada pani Anna.

Powstanie 70 nowych miejskich lokali

Na koniec protestujący złożyli w kancelarii UMŁ list otwarty w sprawie stanu łódzkich kamienic. Co ciekawe, we wtorek (26 września) urzędnicy pochwalili się 3 mln zł wydanymi na... remonty lokali komunalnych. Zapowiedzieli też powstanie nowych mieszkań w zasobie miejskim - za 35 mln zł przy ul. Lubelskiej 9/11 stanie dom, który zapewni 70 takich lokali.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama