reklama
reklama

Jak bezdomni radzą sobie z pandemią? Niektóre schroniska nie przyjmują bez testu na koronawirusa

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

 Jak bezdomni radzą sobie z pandemią? Niektóre schroniska nie przyjmują bez testu na koronawirusa - Zdjęcie główne

Jak bezdomni radzą sobie z pandemią? Niektóre schroniska nie przyjmują bez testu na koronawirusa (fot. domena publiczna) |wiadomości łódzkie|Łódź|TuŁódź

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźJeszcze przed pandemią jedynym warunkiem by uzyskać pomoc, odpocząć, zjeść coś ciepłego, było bycie trzeźwym. Teraz niektóre miejsca wsparcia bezdomnych wymagają testu na koronawirusa, który kosztuje nawet kilkaset złotych.
reklama

Nie robimy tego, żeby komukolwiek utrudnić skorzystanie z naszej pomocy. Musimy jednak dbać o bezpieczeństwo - przekonuje Wielisława Rogalska ze Schroniska dla Bezdomnych im. Brata Alberta w Łodzi.

!reklama!

Przed przyjęciem do  schroniska każda osoba musi wylegitymować się negatywnym wynikiem testu na koronawirusa. Koszt wykonania takiego badania na własną rękę to nawet 500 zł, co w oczywisty sposób przekracza możliwości finansowe osoby bezdomnej.

Łódzki oddział Caritasu postanowił inaczej rozwiązać procedurę przyjęć. Osoba szukająca pomocy musi najpierw zgłosić się do izolatorium.

- Osoba bezdomna trafia do izolatorium, w którym jest jej pobierany wymaz. Jeżeli wynik jest negatywny, człowiek taki może trafić do schroniska. Jeżeli jest zakażony, zostaje u nas. W razie pogorszenia stanu zdrowia przekazujemy taką osobę do szpitala - wyjaśnia Tomasz Kopytowski z Caritas w Łodzi.

reklama

W Ostrowie Wielkopolskim opracowano procedurę, zgodnie z którą osoby z negatywnym wynikiem od razu zostają przyjęte do ośrodka, te bez testu muszą najpierw przejść okres obowiązkowej kwarantanny.

- Wysyłamy taką osobę do izolatorium, które powstało i jest finansowane ze środków naszej gminy. Dzwonimy do firmy transportowej, z którą również gmina podpisała umowę i taki transport, działający całodobowo przyjeżdża i przewozi daną osobę do miejsca odbycia kwarantanny - mówi Henryk Janusz Olkiewicz, opiekun w Schronisku dla Bezdomnych Mężczyzn im. św. Brata Alberta w Ostrowie Wielkopolskim.

Ten schemat sprawdza się w wielu placówkach, które wspierają osoby potrzebujące. Jak podkreślają wszystkie osoby organizujące pomoc – ta zima, ze względu na pandemię, będzie dla bezdomnych jeszcze trudniejsza.

reklama

Źródło: TVN24.pl

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama