reklama
reklama

Jest porozumienie w sprawie przyszłości Wodnego Rynku w Łodzi. Czy zostanie przy Wodnej? [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

Jest porozumienie w sprawie przyszłości Wodnego Rynku w Łodzi. Czy zostanie przy Wodnej? [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
6
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości ŁódźJest wstępne porozumienie w sprawie Wodnego Rynku w Łodzi. Kupcy będą mogli sprzedawać na nim do 2032 roku. Przez ten czas targowisko przejdzie rewitalizację.
reklama

Co dalej z Wodnym Rynkiem? Pracowała specjalna grupa

W czwartek (26 września) na Wodnym Rynku spotkali się przedstawiciele kupców, łódzcy radni, przewodniczący łódzkiej Rady Miejskiej Bartosz Domaszewicz i wiceprezydent Adam Pustelnik.

- Od czerwca tego roku pracowała grupa robocza składająca się z kupców i radnych. Są pierwsze efekty tych spotkań

- mówił Adam Pustelnik.

Ustalono, że kupcy pozostaną na Wodnym Rynku przez osiem kolejnych lat. W tym czasie targ zostanie zrewitalizowany. W umowach dzierżawy miejsc na rynku wydłużono czas ewentualnego wypowiedzenia z miesiąca na pół roku. Docelowo handel ma przenieść się w okolice pl. Zwycięstwa, czyli tam, gdzie Wodny Rynek działał pierwotnie.

reklama

Co dalej z Wodnym Rynkiem? Będzie rewitalizacja

Co oznacza wspomniana przez wiceprezydenta Pustelnika rewitalizacja?

- Jesteśmy po pierwszych rozmowach z architektem, który ma przygotować projekt modernizacji tego miejsca. Plan to koszt około 60 tys. zł. Mają pojawić się nowe pawilony handlowe  - jeden kosztuje 100 tys. zł. Chodzi o to, żeby poprawić estetykę tego miejsca

- wylicza Dariusz Cieślak, jeden z kupców.

Te koszty mają ponieść handlujący. Miasto z kolei weźmie na siebie dostosowanie terenu pod kątem nowych instalacji, przyłączy i utwardzenia nawierzchni.

reklama

Co dalej z Wodnym Rynkiem? Część działki dla dewelopera

Przypomnijmy, o co w całej sprawie chodzi. Kupcy z Wodnego Rynku (który jest jednym z najstarszych targów w Łodzi) zostali zaskoczeni decyzją łódzkich radnych o przekazaniu części działki, na której znajdują się ich stoiska, prywatnemu inwestorowi. W zamian miasto miało dostać teren w innej części Łodzi. 

Gdy o sprawie dowiedzieli się kupcy, wszczęli alarm. Ich zdaniem, nikt z Urzędu Miasta Łodzi nie konsultował z nimi takiej zamiany i wszystko odbyło się za ich plecami. Wystraszyli się, że stracą możliwość zarobkowania. Zorganizowali kilka protestów, z transparentami przyszli też na sesję Rady Miejskiej.

Co dalej z Wodnym Rynkiem? Czy porozumienie zadowala wszystkich?

Ostatecznie wiceprezydent Adam Pustelnik i przewodniczący RM Bartosz Domaszewicz podpisali z przedstawicielami kupców tzw. list intencyjny, zapewniający handlującym m.in. pozostanie w dotychczasowym miejscu przez przynajmniej dwa lata i wydłużenie okresu wypowiedzenia umów najmu stoisk. Powołano także zespół roboczy, mający wypracować rozwiązanie zadowalające wszystkie strony. Czy się udało?

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama