reklama
reklama

Kierowca BMW wjechał pod prąd na autostradę A1 pod Łodzią. Doprowadził do poważnego wypadku! [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Samochód marki BMW wjechał pod prąd na autostradę A1 pod Tuszynem i doprowadził do kolizji. Jadący prawidłowo bus wypadł z drogi, wjechał do rowu i dachował.
reklama

!reklama! 

Kierowca BMW, 31-letni mężczyzna twierdzi, że wjechał na autostradę pod prąd przez pomyłkę. Naprzeciwko prawidłowo jechał Opel. Kierowca chcąc uniknąć czołowego zderzenia gwałtownie szarpnął kierownicą, wjechał do rowu i dachował.

Na szczęście nikt nie doznał obrażeń. Pogodę mamy piękną. Jak do tego doszło? Ja sobie tego nie wyobrażam. Obaj panowie byli trzeźwi - mówi RMF FM Radosław Gwis z łódzkiej policji.

Kierowca twierdzi, że się pomylił, kiedy wjeżdżał na węźle Tuszyn i źle skręcił i wjechał pod prąd. Nie wiem jak to możliwe, przecież są znaki, wyprofilowane wysepki - zauważa policjant.

Na szczęście nic poważnego nikomu się nie stało. Sprawca dostał mandat w wysokości 500 zł i odebrano mu prawo jazdy.

Źródło: RMF FM, Auto Pomoc

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama