Nie żyje pieszy. Został potrącony na pasach
Wypadek miał miejsce około godziny 19.40 na ulicy Zielonej. Niestety w wyniku potrącenia zmarł 43-letni mężczyzna.Jak informuje TVP 3 ze wstępnych ustaleń wynika, że 32-letni kierujący nissanem poruszał się ulicą Zieloną od ulicy Pogonowskiego w kierunku ulicy Żeromskiego. Na wysokości posesji nr 43 z niewyjaśnionych okolicznościach potrącił on przechodzącego przez przejście dla pieszych 43-letniego mężczyznę.
Młodszy aspirant Jadwiga Czyż z wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej, poinformowała, że niestety pieszy w wyniku odniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu. Kierujący był trzeźwy i posiadał uprawnienia do kierowania pojazdu.
Na miejscu tego zdarzenia policjanci wykonali oględziny pojazdu, oględziny miejsca zdarzenia, a sprawą zajmuje się Wydział Wykroczeń i Przestępstw w Ruchu Drogowym.
Policjanci okoliczności tej tragedii będą wyjaśniać pod nadzorem Prokuratury Łódź Polesie.
Kom. Aneta Sobieraj poinformowała, że według wstępnych ustaleń, kierujący nissanem 32-letni mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa i uderzył swoim pojazdem przechodzącemu przez przejście dla pieszych 43-latkowi. Kierujący w chwili wypadku był trzeźwy.
Niebezpiecznie na drogach w regionie. Wypadek goni wypadek
To kolejny, w ostatnim czasie, wypadek komunikacyjny w naszym regionie, którym życie stracił pieszy. W poniedziałek 2 stycznia tuż po godz. 20 BMW śmiertelnie potrąciło 55-latka. Zdarzenie miało miejsce na ul. Sieradzkiej w Brąszewicach.
BMW prowadziła 43-letnia kobieta, mieszkanka powiatu sieradzkiego. Była trzeźwa Do zdarzenia doszło na prostym odcinku oświetlonej drogi, mężczyzna przechodził przez jezdnię
- mówił w rozmowie z TuLodz.pl mł. asp. Mariola Sucherska, funkcjonariuszka Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu. Na miejscu interweniowały trzy zastępy straży pożarnej, w tym Ochotnicza Straż Pożarna w Brąszewicach.
Czytaj również: Czarna seria na drogach w regionie. Kolejny śmiertelny wypadek
Jędrzej Pawlak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi, informował, że 55-latka jeszcze przed przyjazdem pogotowia próbowali ratować najpierw świadkowie, później strażacy. Niestety lekarz, który przybył na miejsce, stwierdził zgon mężczyzny. Dzień później do tragedii doszło na DK 91, na trasie Krośniewice - Łęczyca, w Topoli Królewskiej.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 24-letni kierowca samochodu ciężarowego marki Volvo z cysterną, znajdując się poza terenem zabudowanym, jadąc prostym odcinkiem drogi w kierunku Gdańska, potrącił pieszego, który wtargnął na jezdnię. Niestety mężczyzna wskutek doznanych obrażeń zginął na miejscu
- informował asp.szt. Mariusz Kowalski, oficer prasowy KPP w Łęczycy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.